Dziś rano w Komisariacie Policji w Radoszycach doszło do tragicznego zdarzenia. Na przesłuchanie w sprawie kierowania autem pod wpływem alkoholu wstawił się mężczyzna, u którego podczas wczorajszej kontroli drogowej stwierdzono niemal dwa promile w organizmie (więcej informacji TUTAJ). Mężczyzna zasłabł i mimo podjętej akcji ratunkowej zmarł.
REKLAMA–„Dziś około godziny 8 do Komisariatu Policji w Radoszycach zgłosił się 58-letni mieszkaniec gminy Radoszyce, celem przesłuchania go w związku z kierowaniem w nocy pojazdem w stanie nietrzeźwości. Podczas wczorajszej kontroli drogowej policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i okazało się ze miał on blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W dniu dzisiejszym gdy mężczyzna zgłosił się do komisariatu w Radoszycach, po chwili stracił przytomność. Policjanci bezzwłocznie przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a następnie wezwane przez funkcjonariuszy pogotowie ratunkowe przejęło reanimację. Niestety mężczyzna zmarł” – relacjonuje starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
W chwili obecnej na miejscu prowadzone są czynności procesowe pod nadzorem prokuratora. Obecni są także funkcjonariusze z Wydziału Kontroli z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
REKLAMA
Czy można mieć pewność, że to tak było?
Trochę dziwne pijanego puścili i kazali przyjść na drugi dzień…coś sensu Się to nie trzyma
Kolejny przypadek gestapowskiego
zachowania policji…..
stara szkoła ormo i ub.
A zmarły I tak już nic nie powie…
Świeć Panie nad Jego Duszą,
a tym co maczali w tym paluchy
Niech sumienie jak je jeszcze posiadają, nie pozwoli zasnąć
Może ,,spadł z krzesła”?Jak Igor Stachowiak we Wrocławiu.
Nie, wystarczy niegodne, poniżające traktowanie, tj. znęcanie się. A to jest bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę doświadczenie życiowe…
To społeczeństwo zatrudnia bandytów poprzez decyzje tych, którzy są jego reprezentantami. Patologiczne zachowania policji są miarą poziomu społeczeństwa.
Od kiedy człowiek z taką ilością alkoholu jest wypuszczany do domu… Informacje wyssane z palca. Weźcie się za normalną robotę a nie piszecie jakieś brednie patałachy!
Nie podano tam, że go puścili, ale że się cyt. „wstawił” na przesłuchanie. Nikt nie chce umierać z powodu nałogu. I KAŻDY ma równe prawo do życia, niezależnie od tego, co robi.
Trochę dziwne, że policja mu dała wezwanie na 8.00
wiem coś o sprawie, to nie przypadek, psy to psy i tyle
[…] Radoszyce: Zasłabł i zmarł w Komisariacie Policji – tkn24.pl […]
Kolejnego zabili bandyci.Smierdzi na kilometr.Pewnie podobnie jak ze stachowiakiem