REKLAMA

Ratownicy medyczni ze wsparciem znanego marketu [zdjęcia]

Ratownicy medyczni z Końskich otrzymali wsparcie żywnościowe ze strony marketu Netto, który funkcjonuje także w Końskich. To dowód wdzięczności za służbę, którą pełnią w czasach epidemii. Wcześniej ratowników gorącymi pizzami wsparła także firma Da Grasso.  

REKLAMA

„Firma Netto wyszła z inicjatywą przekazania darowizny dla ratowników medycznych oraz pracowników służb medycznych. Jako kierownik sklepu Netto w Końskich szybko postanowiłam zgłosić ten fakt do Stacji Pogotowia Ratunkowego w Końskich, którego z jednym z pracowników jest ratownik medyczny Marcin Pytlos. Pomógł on zorganizować przekazanie towarów spożywczych na kwotę 750 zł. W zorganizowaniu darowizny pomogły jeszcze dwa sklepy sieci Netto: sklep w Opocznie oraz Tomaszowie Mazowieckim” – tłumaczy Karolina Musiałczyk, kierownik sklepu Netto w Końskich.

REKLAMA

Jak podkreśla kierownik okręgu w Netto Sylwester Wiśnik darowizna jest formą podziękowania oraz wsparcia dla ratowników medycznych, którzy w tym trudnym okresie są na pierwszej linii frontu –„Dziękujemy, że jesteście i pełnicie dla nas służbę” – mówi Wiśnik.

Przekazane artykuły to: kawa, herbata, konserwy, mleko, napoje, wody, słodycze, oraz przekąski np: płatki, wafle – „W imieniu swoim oraz całej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Końskich bardzo serdecznie dziękuję za okazaną nam pomoc i wsparcie w tak ciężkim okresie, który dotknął cały świat” – wyraża swoją wdzięczność ratownik medyczny Marcin Pytlos i dodaje –„Oprócz sklepów Netto wiele razy wsparła nas Pizzeria Da Grasso i robi to nadal przywożąc nam posiłki w formie pizz. Również w imieniu własnym i moich kolegów ratowników medycznych ponownie dziękuję za okazane nam wsparcie i docenienie naszej pracy. Ja doceniam Waszą pracę – kasjerów czy dostawców, wy wszyscy też jesteście na pierwszej linii frontu”

Zdjęcia:

REKLAMA

One thought on “Ratownicy medyczni ze wsparciem znanego marketu [zdjęcia]

  1. Zdziwiony pisze:

    Szanuję ratowników, ale czy nasi koneccy naprawdę są tak biedni, że muszą przyjmować za friko jedzenie. Oni mają etat a tacy przedsiębiorcy za chwilę będą w wielkim kryzysie, o ile już nie są. I mam wrazenie ze Ci ratownicy to tylko Pan Pytlos. Hmmmmmm.

Skomentuj Zdziwiony Anuluj pisanie odpowiedzi