Już po raz czwarty Orszak Trzech Króli odbył się w Końskich. W tym roku uczestnicy maszerowali pod hasłem „Odnowi oblicze ziemi”, które nawiązuje do nauczania Jana Pawła II.

Orszaki wyruszyły z trzech parafii: około godz. 12.30 swój marsz rozpoczął Orszak Afrykański z Matki Bożej Nieustającej Pomocy, następnie Azjatycki z Chrystusa Odkupiciela, a najpóźniej Europejski z kościoła pw. Świętego Mikołaja. Co ciekawe ten ostatni szedł muzycznym krokiem, jego uczestnicy idąc tańczyli poloneza. –„Radość jest wielka, ale jak widać też i jest frekwencja fajna. Wszyscy są ładnie ubrani, na buziach radość z tego powodu, że rzeczywiście Pan Jezus otacza swoim zbawieniem wszystkich. My dzisiaj świętujemy uroczystość Trzech Króli, liturgicznie mówimy o Objawieniu Pańskim, a więc Pan Jezus objawił się wszystkim poganom. Nasz naród także kiedyś był pogański, a dzięki temu że Jezus wszystkich chce ogarnąć i my dziś jesteśmy jego sługami, Naszego Pana i Króla.” – mówił nam jeszcze przed wyjście afrykańskiego orszaku proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy ks. Tomasz Janicki.

Po pochodach wszystkie grupy spotkały się ze sobą pod Kolegiatą św. Mikołaja i tam tworząc jeden wspólny korowód udały się do Ołtarza Polowego, gdzie odbyły się jasełka, pokłon Trzech Króli i poczęstunek.

Tegoroczny występ związany był z postacią papieża Jana Pawła II. Organizatorzy przy tworzeniu scenariusza korzystali z jego nauczania, książek, encyklik i wypowiedzi. W tym roku rolę europejskiego króla Kacpra zagrał Michał Kołodziejczyk, azjatyckiego króla Melchiora ponownie odegrał Damian Szustak, a afrykańskim królem Baltazarem został po raz kolejny Piotr Polak. Nim jednak zobaczyliśmy jasełka miało miejsce oficjalne powitanie.

Po dotarciu pod Kolegiatę wszystkich uczestników trzech pochodów przywitał ksiądz dziekan Andrzej Zapart –„W czasie gdy Boża Dziecina była, a Trzej Królowie wnieśli tyle dobra, Tyle samo co Wy dziś wnosicie, bo wnosicie radość. Radość bycia tutaj w tym miejscu. Podtrzymujecie piękną tradycję i z tego naprawdę wszyscy się cieszymy i radujemy, a szczególnie moje serce. Witam wszystkich i zapraszam do wspólnego świętowania!” – witał ksiądz Andrzej Zapart, proboszcz parafii św. Mikołaja.

Natomiast burmistrz Krzysztof Obratański witając uczestników uroczystego Orszaku zrzekł się na ten dzień władzy w mieście na rzecz przybyłych Trzech Króli –„Sądząc po ilości koron tu w zgromadzonym tłumie jest nas monarchów więcej. Mogę więc oficjalnie powiedzieć, że dzisiaj zrzekam się władzy w mieście na rzecz Waszych Królewskich Mości, wszyscy królowie są dzisiaj władzą miejską. Oddaję władzę i korzystajcie z niej z pożytkiem dla poddanych” – przemawiał burmistrz Obratański.

Po powitaniu już połączone trzy orszaki ruszyły we wspólnym marszu dookoła Kolegiaty by dotrzeć pod ołtarz polowy. Tam zaplanowano świąteczne przedstawienie.

W jasełkach wystąpili między innymi członkowie Uniwersytetu Trzeciego Wieku, nauczyciele z koneckich szkół, uczniowie oraz przedszkolaki. W rolę lektora wcielił się ksiądz proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy Tomasz Janicki. Z kolei diabła brawurowo odegrał Paweł Milcarek, dyrektor Szkoły Podstawowej w Kazanowie. Przepiękne tańce zaprezentowały dzieci związane z Klubem Balans.

W trakcie jasełek wszyscy uczestnicy wydarzenia mogli posilić się zupą z jelenia. Obsługę techniczną Orszaku Trzech Króli w Końskich zapewniał lokalny Miejsko-Gminnym Dom Kultury. Przypomnijmy, że inicjatorami i organizatorami Orszaku Trzech Króli w Końskich jest małżeństwo: Iza i Andrzej Kosowie. Państwo Kos i tym razem czuwali nad tym by wszystko było dopięte na ostatni guzik.

Zdjęcia: