Do końca października miał zakończyć się remont ulicy Polnej w Końskich. Problemy z wodociągami i gazociągami spowodowały jego przedłużenie.
REKLAMAPrzetarg miał charakter ryczałtowy z wyznaczoną granicą. Oznacza to, że w przypadku przekroczenia czasu wykonawca powinien zapłacić karę umowną za każdy dzień zwłoki. Prawdopodobnie tak się jednak nie stanie, bowiem firma budująca Polną w racjonalny sposób potrafiła wytłumaczyć opóźnienia stronie inwestującej, czyli Powiatowemu Zarządowi Dróg. Chodziło o problemy z nietypowo poprowadzonymi rurociągami. Opóźnienie jest problemem, ale burmistrz Obratański cieszy się, że ta inwestycja w końcu może mieć miejsce. – „Ważne jest, że w tym roku ta ulica jednak przy wszystkich perturbacjach powstanie i ja myślę, że będzie czymś długo oczekiwanym i pożądanym.”
Ulica Polna to jedna z głównych jezdni w Końskich. Jest to droga powiatowa, ale jak się przyjęło samorządy gminne dorzucają do takich inwestycji 50 % ich wartości. – „Wynik przetargu był dla nas bardzo korzystny. Całość inwestycji kosztuje 500 000 zł, więc 250 tysięcy daje każda ze stron. Biorąc pod uwagę rozmiary tej inwestycji to korzystny kontrakt.” – opowiada o przetargu burmistrz Krzysztof Obratański.
REKLAMAPoza wymianą nawierzchni wykonano również chodniki i miejsca parkingowe. Zakończenie prac przy Polnej planowane jest w najbliższych dniach.
Zdjęcia: