Od kontrowersyjnych prac porządkowych związanych z wycięciem kilku drzew rozpoczęły się roboty przy rewitalizacji rynku w Końskich. Od razu zostały one zauważone przez internautów – jedni bronią przebudowy, inni narzekają na wycinanie drzew.
REKLAMARoboty rozpoczęły się we wtorkowy poranek. Przedstawiciel wykonawcy rewitalizacji rynku, czyli firmy Granit Dariusz Pylak zaczął przygotowywać skwerek pod przyszłe prace. Jak wiadomo miejsce to przejdzie kompletną przebudowę, a największe zmiany czekają okolice tak zwanego „koła fortuny”. To tam ma zniknąć najwięcej nasadzeń i tam w przyszłości ulokowany ma być tak zwany „miejski salon”, czyli plac, na którym odbywać będą się różne uroczystości, czy też koncerty.
Pierwsze drzewa wycięto właśnie z tej części przyszłego rynku. Niemal od razu na koneckim forum dyskusyjnym Que Pasa Końskie? pojawił się wątek dotyczący prac. Społeczeństwo wyraźnie podzieliło się tam na tych, którzy bronią starego wyglądu skwerku i nie chcą wycinki żadnych drzew oraz tych, którzy akceptują, że czas na zmiany. Trzeba jednak przyznać, że na ten moment słychać więcej słów krytycznych, które dotyczą głównie wycinki drzew.
REKLAMAPrzypomnijmy, że wartość tego zadania to blisko 6 milionów 400 tysięcy złotych. Dofinansowanie z Unii Europejskiej w tym przypadku wynosi 4 miliony 167 tysięcy złotych. Przedmiot prac to między innymi wykonanie płyty rynku o nawierzchni z granitu wraz z alejkami parkowymi, fontanną, oświetleniem oraz obiektami małej architektury tj. poidełkami, ławkami, koszami na śmieci. Planowane jest wykonanie nowych nasadzeń zieleni. Wykonane ma być także odwodnienie terenu. Przebudowane zostaną sieci: wodociągowa, kanalizacyjna, energetyczna i teletechniczna. W obszarze od Kolegiaty św. Mikołaja po obecny szalet miejski, który zostanie rozebrany, pozostanie istniejący drzewostan. Całość rynku ma być podzielona na dwie strefy – „zieloną” stricte rekreacyjną oraz reprezentacyjną, która posłuży na czas uroczystości państwowych z możliwością zagospodarowania jej np. na jarmarki, czy targi staroci. Rynek ma zostać ukończony do listopada 2022 roku.
Zdjęcia (czytelnicy tkn24.pl):
Wystarczy posłuchać osób wypowiadających się krytycznie w temacie tej inwestycji aby mieć całkowitą pewność że jest to głos osób które każdego dnia posuwają się jeden krok do tyłu 🙂
Z dniem 1 marca zaczął się okres lęgowy ptaków i wycinanie drzew w większości przypadków jest niezgodne z prawem. Zakazane jest także „niszczenie siedlisk lub ostoi, będących ich obszarem rozrodu, wychowu młodych, odpoczynku, migracji lub żerowania”. Zakaz obowiązuje również na własnej posesji. Na wycięcie drzewa z gniazdami trzeba mieć zgodę regionalnej dyrekcji ochrony środowiska.
Wycinanie starych zdrowych drzew to zbrodnia na naturze.
Jedno duże drzewo produkuje tyle tlenu, co mniej więcej tysiąc siedemset 10-letnich. To właśnie duże drzewa tak naprawdę są potrzebne w miastach, a nie ich małe sadzonki.
jeżeli masz pewność że prawo zostało złamane
to zgłoś to organom ścigania, lub inni wezmą ciebie za pieniacza takiego Kubusia fatalistę
A ciebie wezmą za podlizucha Obratanskiego
Łapy powinno się obcinać tak zwanym włodarzom za wycinkę pięknych starych drzew żeby w tym miejscu zrobić betonową pustynię.
Niech wycinają drzewa na swoich prywatnych działkach w rodzinnych wioskach.
Od szaletu do połowy skwerka też wycinają!
Będzie piękna betonowa wieś, podziękujmy włodarzom przy następnych wyborach, niestety ale dla nich liczy się tylko ich własne zdanie. Można było usiąść w cieniu na ławeczce a teraz co?
Do ewa
jeśli wycinanie drzew i usuwanie resztek zieleni z centrum miasta jest dla ciebie postępem, to chyba jesteś na poziomie średniowiecza kiedy to człowiek musiał wyrywać naturze skrawek ziemi.
Obratański zobacz co zrobiłeś! Przejdź po centrum Końskich gdzie pozostały jedynie ślady po wyciętych pięknych starych drzewach.
Hitlerowski okupant w czasie wojny nie dokonał takich zniszczeń w naszym mieście.
Może teraz zburzysz kościół jak stanie na drodze twoich chorych planów urbanistycznych?
Sadzić nowe, nie wycinać starych. Takie hasło obowiązuje teraz na całym świecie, nawet w Afryce, ale nie w Końskich. Wstyd. Istnieją przecież architekci, urbaniści, którzy potrafią wykonać rewitalizację bez wycinania cennego starodrzewu. Tak pięknie można przecież połączyć stare z nowym.
Kiedyś wycięto drzewa przy ul. Piłsudskiego- nadal są puste miejsca w kostce na chodniku. Pojawia się pytanie: Gdzie będzie następna wycinka?
Życzę miłego uczestniczenia uroczystościach państwowych w pełnym słońcu w czasie upału.
nie lepiej rozebrac kolegiate, a zostawic szalet miejski ?! lepiej sluzy mieszkancom !!!!!
[…] Instalacja ma za zadanie informować na temat projektu rewitalizacji centrum miasta. Więcej na ten temat pisaliśmy m. in. TUTAJ. […]
Ta dewastacja w dodatku kosztuje miliony ! można ją nazwać zbrodnią na naturze, ludzie powołani do ochrony środowiska-niszczą je! NIE CHCEMY TAKICH NIEKOMPETENTNYCH URZĘDNIKÓW! . nasze dzieci ani wnuki już nie zobaczą tych pięknych drzew, tym bardziej, ze nowoposadzone drzewa nie chcą rosnąć,usychaja są zbyt gorące lata,klimat się zmienia, tego kto podpisał się pod tą wycinką powinno się sądzić!