Inauguracyjna kolejka wiosennej edycji Koneckiej Ligi Futbolu, organizowanej przez Stowarzyszenie Sportowe FAIR PLAY, zostanie zapamiętana przede wszystkim z wyczynu Karola Dudy. Zawodnik Kansas Kazanów w meczu z Artimegą aż ośmiokrotnie pokonał bramkarza rywali i już po pierwszej kolejce stał się murowanym kandydatem do korony króla strzelców, a jego Kansas do tutułu mistrzowskiego w Młodej Ekstraklasie.
REKLAMAPo pierwszej kolejce trudno prorokować, kto może zespołowi z Kazanowi pokrzyżować plany. Ambicje mają wszystkie drużyny. Póki co punktową zdobyczą, poza Kansas, mogą się pochwalić: Pogoń Bydło, Alternativ i Rada Ministrów.
W Ekstraklasie na czele ubiegłoroczny mistrz – Rondo – który odprawił z kwitkiem osłabiony Klub 16. Na drugim miejscu Auto Komis Daniel Zych, który po dobrym meczu pokonał debiutujący w Ekstraklasie Thrash Attack. Warto dodać, że beniaminka pogrążył jeszcze do niedawna gracz tej drużyny – Arek Grzegorczyk, obejmując przy okazji prowadzenie w klasyfikacji strzelców. W ostatnim, trzecim meczu I kolejki po wyrównanym, pełnym walki i spięć meczu Dachy Fornalczyk, po ambitnej pogoni w końcówce, zremisowały z Czarodziejami. Warto grać do końca.
Młoda Ekstraklasa – I kolejka – 7 maja 2017 r.
Pogoń Bydło – UKS Końskie 2 : 0 (0 : 0)
Bramki: Góral, Bednarczyk
Zasłużona wygrana Pogoni Bydło w spotkaniu inaugurującym wiosenną edycję Koneckiej Ligi Futbolu. Po pierwszej, cokolwiek niemrawej połowie, gospodarze podkręcili tempo i zaczęli stwarzać groźne sytuacje strzeleckie. W kilku na przeszkodzie stanął świetnie broniący Mateusz Komisarczyk, ale przy plasowanym, precyzyjnym strzale Sebastiana Górala był bezradny. UKS dążył do wyrównania, ale defensywa Pogoni (brawa dla Darka Kowalczyka i Konrada Cholewy) była wyjątkowo szczelna. Szwankowała za to skuteczność, przez co skończyło się tylko na dwubramkowym zwycięstwie.
Radośni – Alternativ 0 : 3 (walkower)
San Escobar – Rada Ministrów 5 : 2 (1 : 0)
Bramki: San Escobar – Trojanowski 2, Broniecki 2, Michorek; Rada Ministrów – Łyczek, Styś
Wydawałoby się pewna wygrana San Escobar (prowadzenie 3 : 0) stanęło w pewnej chwili pod znakiem zapytania, gdy nieprzekonująco wcześniej grający goście w krótkim odstępie czasu strzelili w drugiej połowie dwie bramki, wyraźnie łapiąc wiatr w żagle (dobra gra Łukasza Stysia i Sebastiana Łyczka) . Końcówka meczu nie pozostawiła złudzeń co do tego, kto jest w meczu lepszy. Ozdobą spotkania była piękna asysta Olka Pilarskiego, którą na bramkę w efektowny sposób zamienił Michał Trojanowski.
Artimega – Kansas Kazanów 3 : 13 (0 : 4)
Bramki: Artimega – Pytlos 2, Kuleta; Kansas – Duda 8, Kosmal 3, Wójcik 2
Znakomity start spadkowicza z Ekstraklasy i fantastyczny wyczyn Karola Dudy, którego skali nie umniejsza fakt, że obrona rywala grała wyjątkowo niefrasobliwie.
Ekstraklasa – I kolejka – 5 maja 2017r.
Thrash Attack – Auto Komis Daniel Zych 3 : 6
Bramki: Thrash Attack – Ziębaczewski 2, Krasowski; Auto Komis – Grzegorczyk 3,
D. Zych, K. Zych, K. Stępień
Auto Komis przeważał niemal od początku meczu, ale po pierwszej połowie ambitni, debiutujący w Ekstraklasie gospodarze mogli mieć nadzieję na korzystny wynik, bowiem, dwukrotnie goniąc wynik, remisowali. W drugiej części gry goście już jednak „odjechali” rywalowi, a zawodnikiem, który uczynił różnicę był były gracz Thrash Attack – Arek Grzegorczyk.
Rondo – Klub 16 5 : 1 (1 : 1)
Bramki: Rondo – Bednarek 2, Domagała, Michalik, Ciszek; Klub 16 – Michorek
Pozbawiony kilku kluczowych zawodników Klub 16 wyraźnie uległ mistrzom poprzedniego sezonu – ekipie Rondo. O ile w pierwszej połowie udawało się powstrzymywać ataki gospodarzy, a nawet zdobyć do szatni wyrównującą bramkę, o tyle w drugiej stanowili już tło dla rozpędzonego rywala. Klasą dla siebie był w tym meczu Rafał Michalik – pewny w defensywie, ale też przydatny w ataku.
Czarodzieje – Dachy Fornalczyk 2 : 2 (1 : 0)
Bramki: Czarodzieje – Rusiecki, Pera; Dachy – samobójcza, T. Augustyniak
Mecz drugiej i trzeciej drużyny poprzedniego sezonu nie rozczarował. Z remisu w tym pełnym walki i emocji (też negatywnych) bardziej zawiedzeni są gospodarze, którzy prowadzili już 2 : 0, mieli kolejne sytuacje, ale w samej końcówce dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że rezultat ten jest sprawiedliwy, bowiem goście, bynajmniej, nie ustępowali pola rywalowi.
Autor: Marcin Michalczyk