Dawno tak wiele nie zmieniło się przed startem kolejnego sezonu w Sielpi. Nasza turystyczna miejscowość wypiękniała, ale i stała się o wiele bezpieczniejszą dzięki nowemu systemowi monitoringu.

Na głównej alei postawiono ozdobne donice, trawniki są wystrzyżone, a ulice uprzątnięte. To dzięki ekipie Zarządu Obiektami Sportowymi ze Zbigniewem Hybikiem na czele, która dzielnie radzi sobie w Sielpi. Przypomnijmy, że jesienią niemal na nowo zbudowano też ulice w tej miejscowości: Wjazdową, Relaksową, Spółdzielczą i Dorzeczną. Zdecydowanie Sielpia jest gotowa do sezonu turystycznego 2017. -„Ta gotowość jest widoczna poprzez poprawę estetyki samej Sielpi. Wszystko jest wykoszone, wypielęgnowane i mam wrażenie, że takie wrażenie będą podzielać Ci, którzy do nas przyjadą.” – mówi Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Pewne jest też, że to będzie wyjątkowo bezpieczny sezon turystyczny w Sielpi. Po pierwsze przeniesiono posterunek policji we wcześniej bardzo narażone na wybryki chuligańskie miejsce – tuż obok kina letniego. Po drugie cała turystyczna część miejscowości została zmonitorowana! Już teraz funkcjonują tam 23 kamery całodobowe, które rejestrują obraz nawet do tygodnia wstecz. Nie ma uliczki, ani zaułku, którego by one nie dosięgały swoim wzrokiem. Wkrótce kamer może być jeszcze więcej. –„Przebudowaliśmy, rozbudowaliśmy system monitoringu wizyjnego. Dzisiaj Sielpia dysponuje systemem monitoringu zarządzanym centralnie z posterunku miejskiego policji i siedziby ZOSiR-u obejmującego 23 kamery, które są autonomicznie zasilane, które przesyłają sygnał światłowodem. To wszystko jest bardzo wrażliwe na zakłócenia i gwarantuje bardzo wysoką jakość obraz i długotrwałą rejestrację. Dość powiedzieć, że nawet w systemie nocnym, nawet przy dużej odległości system ten pozwala na odczytanie numeru rejestracyjnego.” – tłumaczy burmistrz Obratański.

Monitoring w Sielpi już działa.

W Sielpi cały czas pracować będą policjanci z Końskich, a w weekendy także grupy specjalne z Komendy Wojewódzkiej w Kielcach. Natomiast nad bezpieczeństwem kąpiących się w zbiorniku wodnym przez całe wakacje czuwać będzie przynajmniej dwóch ratowników wodnych.

Przypomnijmy, że w gminnych planach dotyczących Sielpi na najbliższe miesiące, tuż po sezonie był wielki remont z odmulaniem i pogłębianiem zbiornika włącznie. Jednak jego realizacja wisi na włosku. To wszystko dlatego, że ekolodzy się na te prace nie zgadzają i zaskarżyli decyzję środowiskową. Gmina Końskie nie zamierza dać jednak za wygraną i jej włodarze już teraz zapowiadają walkę o możliwość rozpoczęcia rewitalizacji. Zwłaszcza, że jej projekt pozytywnie przeszedł ocenę formalną i ma szansę na wielkie dofinansowanie unijne. Jeżeli rewitalizacja dojdzie do skutku to kosztować będzie ona 30 milionów złotych, z czego 85 % pochodzić będzie właśnie z dofinansowania.

Zdjęcia: