Partyzant Radoszyce zremisował na własnym boisku z Nidą Pińczów, Neptun Końskie w Sędziszowie przegrał z Unią.
REKLAMAPowyższe wideo prezentuje rzut karny obroniony przez Mateusza Mazura, bramkarza Partyzanta.
Konecczanie do kolejnego spotkania podchodzili z pozycji faworyta. Tymczasem mocno zawiedli i ulegli Unii Sędziszów 1:0. Jedynego gola w tym meczu zdobył Mateusz Rejowski.
REKLAMAUnia Sędziszów – Neptun Końskie 1:0
Partyzant, który zajmuje w tabeli IV ligi trzecie miejsce od końca teraz już w każdym kolejnym spotkaniu gra o życie i utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej. We wtorek zawodnicy Jarosława Komisarskiego podejmowali Nidę, która w tabeli plasuje się na podobnej pozycji. To od początku był trudny mecz dla gospodarzy. Po dwóch ostatnich porażkach (z GKS-em Rudki i Naprzodem Jędrzejów) Jaśkiewicz i spółka bardzo niepewnie stąpali po murawie. Po początkowej przewagi ekipy z Pińczowa później gra się wyrównała. W 69. minucie na boisku pojawił się także trener Partyzanta – Jarosław Komisarski. Niestety grający szkoleniowiec nie wpłynął na skuteczność swoich napastników i ekipa z Radoszyc wciąż nie potrafiła się odnaleźć w dogodnych sytuacjach. Na dziesięć minut przed końcem sędzia podyktował dla gości rzut karny, ale zmarnował go Łukasz Mika. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Partyzant Radoszyce – Nida Pińczów 0:0
Po 23. kolejce Neptun zajmuje 5 lokatę w lidze, a Partyzant jest na 14 miejscu. W sobotę radoszyczanie na wyjeździe zagrają z Alitem Ożarów, a konecczanie na własnym boisku w niedzielę o godzinie 17.00 podejmą Olimpię Pogoń Staszów.
Galeria zdjęć: