W piątek (6 stycznia) w Niepublicznej Szkole Podstawowej w Mninie odbyło się Spotkanie Noworoczne połączone ze zbiórką charytatywną na pomoc Arturowi Rydzowi.
REKLAMAW Święto Trzech Króli władze oraz mieszkańcy gminy Słupia (Konecka) i okolic zebrali się w NSP w Mninie, aby obejrzeć jasełka przygotowane przez wychowanków tej placówki. Świąteczne przedstawienie uatrakcyjniły tradycyjne polskie tańce: polonez i krakowiak w wykonaniu uczniów z NSP w Mninie. Na uwagę zasługują również piękne stroje młodych aktorów.
Jasełka oglądali wójt gminy Słupia (Konecka) Robert Wielgopolan, wójt gminy Radoszyce Michał Pękala, przewodniczący Rady Powiatu Marian Król, przewodnicząca Rady Gminy w Słupi (Koneckiej) Krystyna Kuder oraz radny powiatowy Grzegorz Piec. Przedstawienie oklaskiwali również licznie zebrani mieszkańcy, a także pani Bożena Rydz, czyli mama Artura, dla którego zorganizowano zbiórkę charytatywną podczas Spotkania Noworocznego. Artur cierpi na niezwykle rzadką i śmiertelnie groźną chorobę – ataksję rdzeniowo-móżdżkową.
REKLAMA„Polega ta choroba na tym, że Artur ma problem z chodzeniem. Podczas poruszania wspiera się chodzikiem. Nie ma na to lekarstwa, ostatnią nadzieją jest terapia komórkami macierzystymi. […] Najpierw ta terapia była w Chinach, ostatnio pojawiła się u nas w Polsce, m.in. w Częstochowie. Złożyłam tam dokumenty i 18 stycznia ma być posiedzenie komisji i mam nadzieję, że Artur zostanie zakwalifikowany do tej terapii i za trzy miesiące zostaną podane mu komórki macierzyste.” – powiedziała nam pani Bożena.
Terapia jest niestety bardzo kosztowna, bo wynosi 80 – 100 tysięcy złotych. Jeżeli ktoś chciałby pomóc Arturowi, może to zrobić wpłacając dowolną kwotę na rzecz Fundacji Miśka Zdziśka, której jest on podopiecznym:
Nr konta: 23 1240 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem „Na pomoc i leczenie Artura Rydza”.
Spotkanie Noworoczne nie było jedyną akcją wspierającą walkę z chorobą mieszkańca gminy. Wcześniej odbyły się także jasełka podczas, których zbierano pieniądze dla Artura.
„Te pierwsze jasełka, które były tu w gminie połączono z aukcją stroików bożonarodzeniowych i cały dochód szkoła przekazała na leczenie. Wtedy również zaangażowane były szkoły na terenie naszej gminy i mieszkańcy. Ile możemy to wspomagamy młodego człowieka, bo ma szansę na wyleczenie” – opowiedział wójt Robert Wielgopolan.
W trakcie piątkowego wydarzenia zebrano niemalże 2 tysiące złotych.
Zdjęcia: