Od początku okresu grzewczego na terenie powiatu doszło do wielu pożarów sadzy w kominie. Dzisiaj około 6 rano miało miejsce kolejne tego typu zdarzenie w domu jednorodzinnym w Grzybowie, w gminie Stąporków. To już 18. taki przypadek w ostatnim czasie. Strażacy apelują o zachowanie bezpieczeństwa, by nie dopuścić do podobnych sytuacji.
REKLAMANa miejsce zdarzenia w Grzybowie w krótkim czasie dotarły: jednostka PSP Końskie oraz jednostka OSP Kozia Wola. Działania zastępów polegały na zagaszeniu palących się sadzy i sprawdzeniu szczelności układu kominowego. Pożar nie rozprzestrzenił się na tyle, by zagrozić budynkowi oraz pobliskim zabudowaniom. Działania strażaków trwały około dwóch godzin.
–„Działania polegały na zabezpieczaniu miejsca zdarzenia i wygaszeniu pieca typu koza w kuchni. Ze względu na brak wyłazu na dach zadysponowano na miejsce podnośnik. Po dojeździe na miejsce podnośnika SH-25 ratownicy dostali się na dach i kilkukrotnie przesypali przewód kominowy piaskiem, a następnie wyczyścili go wyciorem. Sadze wymieszane z piaskiem usunięto przez wyczystkę. Przewód kominowy sprawdzono kamerą termowizyjną nie stwierdzając podwyższonych wartości temperatury. Pomieszczenia budynku sprawdzono detektorem wielogazowym na obecność stężeń gazów niebezpiecznych” – przebieg działań strażaków relacjonuje st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy PSP Końskie.
REKLAMAStrażacy apelują o poddawanie instalacji dymowych, spalinowych i wentylacyjnych okresowym kontrolom, a także o czyszczenie ich przez uprawnionego kominiarza. Są to główne zasady bezpieczeństwa, ponieważ takie działania mogą zapobiec zaczadzeniom i pożarom.
Zdjęcia (OSP Kozia Wola):