Do wielkiej awantury na linii władza gminy Stąporków – druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Niekłaniu doszło w sprawie planowanej budowy nowego budynku wielofunkcyjnego, który miał też pełnić funkcję remizy OSP. Gmina pozyskała na ten cel środki zewnętrzne, ale przedstawiciele jednostki ostatecznie poprosili o zaniechanie budowy. Po drodze nie obyło się bez wielkich emocji.
REKLAMAJakiś czas temu gmina Stąporków pozyskała ze środków rządowych 2,5 mln złotych na stworzenie w Niekłaniu „małego centrum kultury”. Plan był taki by dotychczasową remizę przebudować i stworzyć tam miejsce dla druhów, ale i dla młodzieży, czy gospodyń wiejskich. Gmina miała dorzucić do projektu kolejne 500 tysięcy złotych.
W trakcie realizacji planów okazało się, że budynek ma zostać nie rozbudowany, a zupełnie rozebrany. Natomiast na jego miejscu stanie nowy. I to nie spodobało się strażakom z Niekłania. Wystosowali oni pismo do burmistrz Doroty Łukomskiej, w którym nie zgadzają się na rozbiórkę (znajdziecie je TUTAJ) – argumentują, że w nowym budynku zamiast dwóch garażów mieliby tylko jeden, a i sam obiekt byłby mniejszy. Z uwagi na duże emocje wokół sprawy zamieszczamy całość wpisu druhów, który opublikowali na swojej facebookowej stronie:
REKLAMAW odpowiedzi na Wasze liczne wiadomości, chcielibyśmy napisać kilka zdań. W ostatnim czasie pojawiło się bardzo dużo oszczerstw, które chcielibyśmy wyjaśnić, ponieważ prawda jest cenzurowana.
Kilka miesięcy temu odbyło się spotkanie z Burmistrz Gmina Stąporków Dorota Łukomska Radą Sołecką na czele z Sołtysem Iwona Bartosik oraz radnym Niekłania Małego Maciej PokusaZapewniano nas, że budynek remizy będzie rozbudowany, na co się zgodziliśmy. Cały czas zaznaczaliśmy, że najważniejsze w całej tej przebudowie, aby dzieci były bezpieczne, gdy my będziemy pędzić na alarm.Obiecano nam, że będziemy mogli uczestniczyć na każdym etapie projektowania.Niestety w lipcu doszły nas słuchy, że ogłoszono przetarg na wyburzenie budynku o czym nikt wcześniej nas nie poinformował.Zaproszono nas wtedy do rozmów i pokazano projekt, który jak się okazało był zrobiony nieudolnie. Ponieważ osoba, która go wykonała nie wiedziała, że mamy dwa samochody i narysowała tylko jeden garaż.Nie wyraziliśmy zgody na takie działanie. W odpowiedzi otrzymaliśmy stek kłamstw m.in. że,O wszystkim byliśmy informowani na bieżącoNasz budynek jest w złym stanie techniczny i musi zostać poddany rozbiórceZostaliśmy nazwani „podmiotem trzecim”, a za utrudnianie grożą nam konsekwencje prawne.Podejmowaliśmy różne kroki, aby przedstawić nasze zdanie, ale ani Radni, ani Pani Burmistrz nie chcieli z nami rozmawiać.W październiku zaproszono nas na spotkanie z Generalnym Wykonawcą i projektantami, gdzie przedstawiono nam gotowy projekt budynku. Dano nam złudne nadzieje, że mogliśmy zaproponować poprawki. Jak się okazało w zeszłym tygodniu mało która z nich została uwzględniona.
Drodzy Mieszkańcy,Od początku byliśmy przeciwni, aby dyskusje, przenosić do Internetu. Niestety zostaliśmy do tego zmuszeni kłamstwami skierowanymi pod adresem naszej jednostki.
Szanując wartość sentymentalną Druhów OSP KSRG Niekłań do niefunkcjonalnego budynku remizy w Niekłaniu, mając na uwadze sprzeciw co do przeznaczenia ponad 3 mln zł. na wybudowanie wielofunkcyjnego budynku w miejscu istniejącej remizy, podjęłam decyzję o skierowaniu działań na przeniesienie wybudowania nowoczesnego budynku remizy wraz z siłownią, świetlicą, bawialnią dla dzieci, salą fitnes oraz salką edukacyjną w miejsce istniejącego budynku remizy w Wólce Zychowej, bądź wykorzystania środków na cele inwestycyjne przy innych jednostkach OSP na terenie Gminy. Powyższe – co ważne – uzależniam od zleconej analizy prawnej w przedmiotowym zakresie.
Odbyłam szereg spotkań wspólnych z Druhami, Radnymi, projektantem, zarówno w siedzibie Urzędu jak na miejscu istniejącej remizy w Niekłaniu.Projekt poza remizą z dwoma miejscami garażowymi, bawialnią, świetlicą, siłownią oraz salą fitnes przewiduje także salkę edukacyjną.Z pokorą przyjmuję decyzję odmowną Druhów z Niekłania.
Łączę wyrazy szacunku