Pięć czerwonych kartek sędzia pokazał w sobotnim meczu Świętokrzyskiej IV Ligi Moravia Morawica – MKS Neptun Końskie. Ostatecznie po szalonych 90 minutach mecz zakończył się remisem 2:2. 

Foto: archiwum tkn24

W pierwszej połowie arbiter wyrzucił z boiska bramkarza koneckiego zespołu, Michała Nowaka. Jego miejsce między słupkami zajął 16-letni Bartek Dudziński, który zastąpił grającego w ofensywie Huberta Kołodziejczyka. Chwilę później również Moravia musiała radzić sobie w osłabieniu – czerwoną kartkę zobaczył jeden z jej zawodników.

Tuż przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie.

Po zmianie stron emocje nie opadły. Na boisku panowała napięta atmosfera, a gra była dość wyrównana. Moravia podwyższyła wynik na 2:0, a sędzia pokazał kolejne dwie czerwone kartki – kapitanowi Neptuna, Łukaszowi Skalskiemu, oraz kierownikowi drużyny, Mariuszowi Skoczylasowi. Chwilę później czerwoną kartkę otrzymał także kolejny zawodnik Moravii. Ostatecznie oba zespoły kończyły mecz w dziewięcioosobowych składach.

Wydaje się, że wszystkie te sporne sytuacje tylko podniosły poziom adrenaliny u koneckich piłkarzy. W końcówce meczu przycisnęli oni gospodarzy do muru i zdołali wyrównać – bramki zdobyli Adam Kowalczyk i Dominik Pecyna.

Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Moravia Morawica – MKS Neptun Końskie 2:2 (1:0)
Neptun Końskie: Nowak, Ruzik, Skalski, Tarusov, Pańtak, Pecyna, Wilk, Kołodziejczyk (Dudziński), Hajduk, Markowicz, Banasik (Kowalczyk).

W przyszłą sobotę (15  listopada) o godzinie 13:00 Neptun podejmie na stadionie przy ulicy Sportowej w Końskich Orlęta Kielce (4. miejsce w tabeli). Będzie to ostatni mecz naszych piłkarzy w rundzie jesiennej w IV Lidze. Żółto-niebiescy z 28 punktami na koncie zajmują obecnie 6. miejsce w tabeli rozgrywek.