REKLAMA

Szejna ruszył busem w Świętokrzyskie. Zaprasza na kawę z Prezydentem Kwaśniewskim [zdjęcia]

W poniedziałek w świętokrzyskie ruszył „Szejnabus”, a w nim konecki kandydat do Sejmu RP Andrzej Szejna wraz ze swoim sztabem. Bus lidera Lewicy przyjedzie także do powiatu koneckiego – już w piątek pojawi się w Końskich. W przyszły piątek do naszego miasta przyjedzie były Prezydent Aleksander Kwaśniewski. 

REKLAMA

Szejnabus do Końskich przyjedzie w piątek 27 września, tydzień później w Końskich pojawi się były Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski.

„Chcę być jeszcze bliżej mieszkańców i jeszcze bliżej ich zwykłych spraw. Codziennie będziemy jeździć po całym województwie świętokrzyskim, słuchać problemów mieszkańców i rozmawiać o nich. Chcemy jeszcze dokładniej poznać bolączki tak by po objęciu władzy skutecznie je rozwiązywać” – mówi nam Szejna.

Pierwszymi przystankami na trasie „Szejnabusa” były Kielce oraz Staszów –„Dziękuję za miłe reakcje na staszowskim targowisku. Cieszę się, że podchodzicie Państwo do mnie. Rozmowy z Wyborcami są dla mnie bardzo ważne, chcę być Państwa przedstawicielem i pragnę być przez Was rozliczony ze swoich obietnic” – mówił w Staszowie Andrzej Szejna.

REKLAMA

Wiadomo, że w Końskich bus z lewicowym działaczem pojawi się w piątek. Już o godzinie 9:00 na targowisku miejskim będzie można porozmawiać z Andrzejem Szejną i… napić się z nim kawy. Tydzień później, w piątek 4 października (prawdopodobnie o godzinie 10:00) za sprawą Szejny do tego samego miejsca zawita były Prezydent Aleksander Kwaśniewski – z nim również będzie mógł spotkać się i napić kawy każdy konecczanin.

Zdjęcia:

REKLAMA

2 thoughts on “Szejna ruszył busem w Świętokrzyskie. Zaprasza na kawę z Prezydentem Kwaśniewskim [zdjęcia]

  1. koko pisze:

    Jeszcze mnie tam brakowało, samą wizytą podnoszą ciśnienie, obejdzie się bez kawy. Konecczyzna ledwie zipie o im tylko władza w głowach.

  2. xxx pisze:

    Czarzasty, Szejna itd wielbią Armię Czerwoną. Podobno dała Polakom wolność. Ta swołocz gwałciła dziewczynki i kobiety wracające z robót i obozów. Tym , którzy nie chcieli ich wielbić wyrywali paznokcie i strzelali w tył głowy. Nie pojmuję ,jak można głosować na ich spadkobierców

Skomentuj xxx Anuluj pisanie odpowiedzi