Święto powiatu w sobotę miało skromny charakter. W Maleńcu nie było tłumów, ale Ci którzy się pojawili podkreślają, że im się podobało. Natomiast do Sielpi przyjechało mnóstwo osób.

REKLAMA

Za nami Kuźnice Koneckie 2016. W sobotę odbywały się one w Maleńcu i w Radoszycach, w niedzielę w Sielpi. Zacznijmy jednak od początku.

Sobota miała głównie wymiar historyczno-przemysłowy. Powiat rozdał także swoje nagrody.  Między godziną 13, a 17 miał miejsce blok rekonstrukcyjno-historyczny i tak naprawdę to on przykuł największą uwagę przybyłych. Ciekawość wzbudził zwłaszcza pokaz wytopu żelaza w dymarce z finałowym rozbiciem pieca. Sporym zainteresowaniem cieszył się także pokaz kucia gwoździ. Mniej widzów w sobotę podziwiało koła wodne, czy armatę, którą nawet odpalono. Trzeba powiedzieć wprost: do Maleńca nie przybyło zbyt wielu mieszkańców regionu, ani turystów.

REKLAMA

O 15.00 Kuźnice Koneckie 2016 oficjalnie zainaugurował Starosta Konecki Bogdan Soboń. Włodarz przedstawił zarys historyczny tej imprezy i zaprosił do korzystania ze wszystkich atrakcji. Następnie zaprezentowano dwa filmy dotyczące Maleńca – „Żelazny pielgrzym” oraz „Huta sprzed 100 lat”. Podczas deszczu wielu gości Muzeum zdecydowało się na oglądanie wystaw fotograficznych – „Kuźnice Koneckie w retrospekcji” oraz „Święty Spokój”.

Wieczorem organizatorzy wręczyli doroczne powiatowe nagrody. Swoich właścicieli znalazły więc „Marki Koneckie”, Zarząd Powiatu przyznał także honorowe tytuły: „Alchemik Konecki”, „Kowal losu”, „Gwóźdź Sezonu”, „Przyjaciel Kuźnic Koneckich”. Warto dodać, że wyjątkową nagrodę przyznano firmie HEKO. Zakład Tworzyw Sztucznych i Wyrobów Różnych z Czermna zgarnął Diament Marki Koneckiej – to wyróżnienie przyznawane bardzo rzadko i tylko najważniejszym przedsiębiorcom. Nagrodę odebrali założyciele HEKO – Mariola i Henryk Konieczni. – „W woj. Świętokrzyskim jesteśmy już 26 lat, jesteśmy firmą, która bierze udział we wszystkich motoryzacyjnych targach na świecie, co oznacza że nasze wyroby są na całym świecie. Mamy nadzieję, że  kolejne lata ta współpraca tak nam się będzie układała. Dziękujemy bardzo.” – mówiła właścicielka HEKO. Wyróżniono także artystyczny „Debiut roku” – ta statuetka przypadła grupie #Cookie. O powiatowych nagrodach mówimy więcej TUTAJ.

Na zakończenie dnia w Maleńcu zagrał zespół Ankh, ale tak naprawdę cała impreza przeniosła się do Radoszyc, gdzie w sobotę na widzów czekały dużo ciekawsze muzyczne doznania. W Biłasówce Tadeusza Czarneckiego swój koncert dał Radosław „SKUBAS” Skubaj.

W niedzielę impreza przeniosła się do Sielpi. Już o godzinie 14.00 na scenie prezentowali się pierwsi artyści, a na 16.00 zaplanowano rekonstrukcję historyczną – „W imieniu Polski Walczącej – zamach na Fittinga”. Po rekonstrukcji bardzo dobry koncert – co podkreślali przybyli mieszkańcy i ich goście dał zespół RiF, czyli Roman Cieślak z przyjaciółmi. W materiale wideo mogą Państwo zobaczyć jego fragment.

Wiele ciekawych rzeczy działo się wokół sielpiańskiej sceny. Ratownik medyczny Marcin Pytlos udzielał wskazówek dotyczących pierwszej pomocy i wystawiał certyfikaty związane z tą sztuką. Wolontariuszka DKMS Polska Barbara Więcław przyjmowała chętnych do rejestracji w Bazie Potencjalnych Dawców Szpiku, pszczelarze prezentowali miód, a  koneckie przedstawicielki ogólnopolskiej fundacji Mondo Cane zachęcały do tego by pomagać potrzebującym zwierzętom. Fundacja swoją działalność opiera na poszukiwaniu chętnych do adopcji zwierząt oraz zbiórce karmy dla potrzebujących czworonogów. – „Ja i kilka moich koleżanek postanowiłyśmy założyć coś co ma umocowanie prawne. Na naszym terenie nie ma żadnych tego typu instytucji, fundacji, stowarzyszeń.  Dotychczas wyadoptowaliśmy kilka psów i kotów. Możemy się też pochwalić udanymi zbiórkami karmy na terenie szkół koneckich.” – powiedziała nam Beata Brzozowicz-Sitkowska,  szefowa koneckiego inspektoratu Mondo Cane.

Jeżeli ktoś z Państwa chciałby pomóc koneckiemu Mondo Cane może skontaktować się z Paniami poprzez facebooka – kilkając TUTAJ lub numer telefonu: 668 106 047 – widoczny na ekranie.

Bardzo wiele osób skorzystało także z atrakcji przygotowanych przez Świętokrzyskie Stowarzyszenie Paralotniowe „Bielik” im. Wiesława Mogielskiego. Lotniarze z Karolem Wiklakiem na czele przygotowali między innymi symulator lotu, a także przekazali loty w tandemie na loterię fantową. Ta zaś odbyła się tuż przed finałowym koncertem.

Wielkim zainteresowaniem podczas tegorocznych Kuźnic cieszyły się stoiska poszczególnych gmin. Do Sielpi by się promować przybyło 7 gmin, zabrakło jedynie przedstawicieli Fałkowa. Gmina Końskie, która była przecież tego dnia współgospodarzem chciała się przede wszystkim pochwalić tym jak centrum miasta będzie wyglądać już za kilka lat. Tłumy podziwiały plansze przedstawiające plany rewitalizacji Końskich. –„Jak Państwo widzicie nasze stoisko zawiera te prace, które wygrały bądź zostały wyróżnione w konkursie na rewitalizację naszego miasta. Przedstawiamy dla każdego uczestnika Kuźnic, mieszkańców i gości, którzy przybywają tutaj. Między godziną 15.30, a 17.30 było bardzo duże zainteresowanie, ale również wtedy były wydawane posiłki dla gości. W tym roku przygotowaliśmy bigos i pierogi. Myślę, że generalnie stoisko cieszy się dużym zainteresowaniem.” – powiedział nam Krzysztof Jasiński, wiceburmistrz Końskich.

Pierogi były także hitem stoiska gminy Ruda Maleniecka. Wójt Leszek Kuca opowiedział nam o tym co tego dnia gościom oferował jego region. – „Pokazujemy piękno naszej gminy jeśli chodzi o walory turystyczne. Mamy piękne zdjęcia, mnóstwo ulotek, kartki, które promują naszą gminę. Jest też coś dla działa – pierożki z gminy Ruda Maleniecka i pyszne bułeczki z jagodami.”  – powiedział nam wójt Kuca.

Jedzeniem gości zachwycić chciała też gmina Radoszyce. I trzeba przyznać, że tamtejszy kugiel jak zwykle był przepyszny. Ponadto radoszyczanie już w niedzielę zapraszali na swoją imprezę – festyn „Radoszyczanie Dzieciom” podczas którego wystąpi sama Dorota Doda Rabczewska. –„Kugiel jest znowu hitem, a przypomnę Państwu, że kugiel jest to potrawa województwa Świętokrzyskiego i my ją kultywujemy w gminie Radoszyce. Grupa ludzi, którzy robią kugiel liczy około 30 osób dlatego szczególnie im dziękuję. Zapraszam także już do nas. Za trzy tygodnie odbędzie się wyjątkowa impreza, czyli „Radoszyczanie Dzieciom”, jest ona wyjątkowa dlatego, że oprócz tego, że się bawimy pokazujemy, że mamy dobre serca. Pokazujemy, że potrafimy pomagać. Od 15 lat mamy tę imprezę w gminie Radoszyce i nie tylko się bawimy, ale i pomagamy. Będzie mnóstwo atrakcji, będzie gwiazda sezonu czyli Doda. Zapraszam serdecznie mieszkańców powiatu koneckiego i nie tylko.” – opowiadał o kuglu i zapraszał do siebie Michał Pękala, wójt gminy Radoszyce.

Pozostając w sferze gastronomicznej musimy powiedzieć i pokazać Państwu jeszcze jedną potrawę, do której w niedzielę ustawiały się gigantyczne kolejki. Na sielpiańskim placu grochówkę w ogromnej kuchni polowej przygotowywał Leszek Pękala, wiceprzewodniczący Rady Gminy Ruda Maleniecka, a z zamiłowania myśliwy i kucharz. –„W wojsku częściowo gotowałem w kuchni polowej i to mi zostało do dziś. Tę grochówkę, którą dziś podaje była całkowicie gotowana w kuchni polowej. Cały wkład jest naturalny, gotowany na drewnie, więc smak jest inny niż takiej z kuchni. Ona powstała dzisiaj, około 700 porcji, a gotowaliśmy ją od około szóstej rano, bo był tu bardzo duży wsad. Około 80 kilogramów wędliny, także jest to sporo.” – tłumaczył nam Leszek Pękala.

Wspomnieliśmy tak naprawdę tylko o kilku z bardzo wielu atrakcji Kuźnic Koneckich w Sielpi. Na pewno żaden mieszkaniec naszego regionu, ani żaden gość tego dnia nie nudził się na terenie Muzeum Zagłębia Staropolskiego. Tuż przed końcem powiatowego święta z tego, że po raz kolejny się udało bardzo cieszył się główny gospodarz imprezy – Starosta Konecki Bogdan Soboń. – „Jeszcze Kuźnice się nie zakończyły, ale jestem bardzo, bardzo szczęśliwie. Pierwszy dzień w Maleńcu i było dużo gości, łódzkich rejestracji przy autach było bardzo dużo. Dziś stoimy przed stoiskami gmin, za nami scena gdzie jest bardzo dużo ludzi. Hasło dzisiejszego dnia to było <<Kuj żelazo póki gorące>>. To taki stały fragment Kuźnic, że już nie tylko Maleniec, nie tylko Sielpia, ale również i Radoszyce. Za rok mamy niespodziankę, póki co nie będę zdradzał, ale myślę że w lutym powiemy już o 18-tej edycji Kuźnic Koneckich, ale to w swoim czasie zdradzimy tajemnicę jak one będą wyglądały. Myślę, że to będzie wielka niespodzianka za rok. Czy te dwa dni Kuźnic są inne? Tak, bo Maleniec ma swój bardziej kameralny klimat, historyczny, pokazywaliśmy tam filmy. A dzisiaj mamy festyn rodzinny, duży huczny, z pokazem historycznym i myślę, że turyści nie mogą być zawiedzeni.” – podsumował dla nas XVII edycję Kuźnic starosta Soboń.

Starosta Soboń zachwalał oba miejsca, w których rozegrało się powiatowe święto. Natomiast jak można się domyślać współgospodarze gminni stawiali bardziej na swoje lokacje. – „Uważam, że Maleniec the best wypadł. Wczoraj była piękna impreza, mnóstwo gości z zewnątrz. Widziało się tablice rejestracyjne z sąsiednich województw. Szczególnie z województwa Łódzkiego i Śląskiego. Także mnóstwo gości z zewnątrz, z sąsiednich województw.” – mówił wójt gminy Ruda Maleniecka Leszek Kuca.  Z kolei dla wiceburmistrza Jasińskiego to Sielpia jest tym miejscem bez którego Kuźnice nie mogłyby się obyć. – „Sielpia jest niezwykle ważnym, wręcz strategicznym miejscem dla Kuźnic, bo tu w okresie lata w weekend przebywa kilkanaście tysięcy osób z różnych zakątków Polski i widzimy, że i zainteresowanie Kuźnicami jest bardzo duże.” 

Oko naszej kamery zarejestrowało jednak zdecydowanie większą liczbę mieszkańców i gości w Sielpi. Kuźnice Koneckie 2016 należy jednak uznać za udane. Publiczności podobały się zwłaszcza zaplanowane koncerty. Skubas zachwycił w Biłasówce, w Sielpi cudownie zagrał zespół Romana Cieślaka, czyli RiF, a mimo ponad godzinnego opóźnienia spowodowanego przesunięciami w programie imprezy wszyscy też doskonale bawili się podczas występu głównej gwiazdy, czyli Papa D z Pawłem Stasiakiem. Na zakończenie zapraszamy Państwa do obejrzenia krótkiej wypowiedzi wokalisty i fragmentu koncertu zespołu w Sielpi. Całość wywiadu z Pawłem Stasiakiem zaprezentujemy w innym materiale wideo. –„Koncerty są dla publiczności. One są po to by wyjść i zadowolić ludzi. W związku z tym na pewno Kamikadze, Mona Lisa, Maxi Singiel i tak dalej się pojawią, ale zawsze na koncertach dokładamy coś nowego. Mamy też nowy singiel „Mamy cały świat” i jego będziemy promować. Mam nadzieję, że sprawi to, że gdzieś tutaj na plaży ta piosenka zabrzmi podczas tegorocznych wakacji.”  – powiedział nam tuż przed wyjściem na scenę Paweł Stasiak, wokalista Papa D.

Zdjęcia: