W ramach Staropolskiego Związku Miast i Gmin samorządy Końskich, Radoszyc i Fałkowa wspólnie stanęły do przetargu na dostawę energii elektrycznej w 2024 roku. Okazało się, że był to świetny krok, a oferta, która wpłynęła i została zaakceptowana jest o wiele tańsza niż rządowe stawki (rząd zamroził ceny energii na 2023 rok) obecnie obowiązujące. W piątek samorządowcy podpisali stosowne dokumenty.
REKLAMAWspólny przetarg wygrało francuskie przedsiębiorstwo Veolia. To firma gigant zatrudniająca tysiące pracowników na całym świecie. Zaproponowała ona stawkę o 11 groszy netto niższą za 1 KWH niż ta obecnie obowiązująca –„Te oszczędności są dla nas niespodziewane, ale i bardzo radosne. Zdecydowaliśmy się stanąć do tego przetargu razem i jak widać przyniosło to bardzo dobry skutek. Dzisiaj czas na podpisanie umowy” – mówi nam Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.
Oszczędności mogą przełożyć się na włączenie oświetlenia tam, gdzie dla oszczędności było ono wyłączane w ostatnim roku –„W naszym przypadku w 2021 roku koszt energii to było około 500 tysięcy złotych. W 2023 do tej pory już 800 tysięcy i to mimo wyłączania czasowego oświetlenia. Ten przetarg oznacza, że wracamy do sytuacji mniej więcej z 2021 roku, dlatego prawdopodobnie, po przeanalizowaniu faktów włączymy oświetlenie w wielu miejscach” – deklaruje Michał Pękala, burmistrz miasta i gminy Radoszyce.
REKLAMAWójt Fałkowa podkreśla, że warto współpracować –„Po raz kolejny przekonujemy się, że współpraca popłaca. U nas co prawda nie robiliśmy wyłączeń i wielkich oszczędności, bo mamy też dużo fotowoltaiki, wymienione wszystkie lampy na nowoczesne, ledowe, ale oszczędności oczywiście i nas bardzo cieszą. Nie byłoby tak dobrego rozstrzygnięcia bez tej współpracy. Bardzo dziękuję kolegom za zaproszenie mnie do tej trójki” – mówi Henryk Konieczny.
W uroczystości podpisania umów uczestniczyły także skarbniczki gmin: Beata Lis z Końskich, Jolanta Fidos z Radoszyc i Anna Wajnberger z Fałkowa.
Brawo dla Tuska. To są konkretne decyzję a nie rozdawnictwo dla patologii.
Może wreszcie naprawią niedziałające latarnie w mieście. Bo rozumiem, że w ramach oszczędności energii miasto udawało, że nie widzi tego problemu, że w wielu miejscach miasta nie działa po kilka latarni pod rząd.