Zapraszamy do oglądania nowego programu „Trzy pytania do burmistrza”. W nim burmistrz Końskich Krzysztof Obratański odpowiada na trzy pytania z puli nadesłanych przez Państwa. Poniżej w artykule znajdziecie pytania, które zostały wybrane do tego odcinka. Jednocześnie zapraszamy do współtworzenia programu i przesyłania pytań. Jak przekazać pytania do programu? Wystarczy napisać je w komentarzu na naszym Facebooku lub przesłać je na adres e-mail: [email protected].
REKLAMAPytania wybrane do 2 odcinka:
1. Pytanie najpopularniejsze wśród naszych odbiorców:
REKLAMAMłodzi ludzie wyjeżdżają z Końskich dlatego że nie ma odpowiednich miejsc pracy dla nich. Co ma Pan zamiar z tym zrobić? Dodam tylko , że specjalna strefa ekonomiczna nie zdała egzaminu.
2. Pytanie wybrane przez burmistrza:
Co z drogami w Końskich? Ulicą Lipową nie da się przejechać, to samo na Browarnej koło cmentarza czy 1 Maja.
3. Pytanie wybrane przez redakcję:
Czy możliwym jest wskazanie w Końskich miejsc publicznych, gdzie dozwala się spożywanie alkoholu? Mam pełną świadomość, iż pozytywne podejście do tematu przez samorządowców zwłaszcza przed wyborami odczytywane będzie jako pretekst do krytyki konkurencji. Ale, jednak wiele miast zmierzyło się z tym tematem i zezwoliło, w formie uchwały Rady Miasta, na spożywanie alkoholu w określonych miejscach; np. na bulwarach. W ostatnich latach w Końskich zainwestowano w piękną infrastrukturę rekreacyjno-wypoczynkową; z ławkami, lampami, pięknymi alejkami spacerowymi; ale też i ładnymi altanami dla przyjmowania gości i zadbanymi miejscami na ogniska. Takie, np. jest nad stawem, na Starym Młynie, oddalone od placów zabaw i miejsc przebywania dzieci. Niestety, od 2-ch lat, od kiedy powstało, nikt z niego nie korzysta i miejsce jest „nówka nie śmigana”. Były próby organizowania rodzinnych imprez z piwem; ale, z racji kamer, natychmiast przybywała policja i karała gości; pouczając, iż mogą sobie zrobić imprezę na prywatnym terenie. Dochodzi do absurdu, że na własnym terenie oddalonym 50 m. od placu zabaw można spożywać alkohol; ale już przy ognisku, oddalonym o 500m, można dostać mandat. Takich miejsc w Końskich jest kilka, gdzie widzę możliwość odstąpienia od restrykcji w tym zakresie.
Jednocześnie zapraszamy do współtworzenia programu i przesyłania pytań. Jak przekazać pytania do programu? Wystarczy napisać je w komentarzu na naszym Facebooku lub przesłać je na adres e-mail: [email protected]. Pytanie można także dostarczyć w formie papierowej do redakcji pod adres: Końskie, ul. Wojska Polskiego 3 /107.
Kościół w Polsce to siedlisko kłamstwa i demoralizacji społeczeństwa.
Coś niebywałego! Ludzie pytają burmistrza na dodatek wcale nie face to face a ten radnych każe pytać, którzy guzik mogą:)
Ludzie zastanówcie się na kogo chcecie głosować.
Ponadto mam wrażenie, że chyba jakieś rozdwojenie jaźni nastąpiło.
Wieża w Sielpi ostatecznie nie została wybudowana:) bo się ludzie będą topić ale nad zalewem na Starym Młynie już będzie można pić i się topić. Konecki Cyrk.
Na Browarach jest picie o każdej porze dnia, wieczorem strach tam nawet chodzić a taaaaka rewitalizacja była.
To jest kampania?
Z ludźmi to trzeba rozmawiać a nie chować się jak PiSiory…
Burmistrz nie ma wpływu na tworzenie nowych miejsc pracy dla młodych Nie ma uprawnień do takich działań Natomiast jeżeli chodzi o remonty to tu może dużo więcej, burmistrz z radnymi decyduje o wyborze podmiotu który ma realizować daną inwestycje,raz wygląda to lepiej raz gorzej A jak jest widzimy codziennie Jeżeli chodzi o trunków spożywanie każdy pije gdzie chce i tu się nic nie zmieni
Można się zgodzić lub nie zgodzić z tą nader błyskotliwą i inteligentną odpowiedzią… jednakże z czym na pewno nam nie wolno się zgodzić to to że pan panie burmistrzu scedował defacto swoją zwierzchność nad radnymi i oddaje problem ludziom do rozwiązania a to jest niedopuszczalne, przecież chyba po to pana mamy by pan rządził miastem w imieniu dobra ludzi. Rada miasta, radni i burmistrz to są nasi reprezentanci i jeśli wiadomo co jest na rzeczy nie można tego ponownie odbijać do społeczeństwa. tak możemy tkwić wieczność w nierozwiązaniu lub opóźnianiu wszelkich działań… to nie my panie burmistrzu mamy się zwracać do swoich radnych, szukać ich Bóg raczy wiedzieć gdzie, skoro problem już jest znany, proszę podejmować decyzje i wpływać na nich jeśli sami tego nie robią, a przecież wiadomo o co chodzi…
my pracujemy i nie mamy czasu ganiać za radnymi, to jest ich obowiązek by się zajmować najważniejszymi problemami i oczywistymi dla wszystkich…
liczymy więc panie burmistrzu na wywieranie również Pana presji na radnych…
To polityka , po 89 wygoniła młodych do starego zachodu .Która matka nie dba o swoje dzieci ,która nie chce im zapewnić godnych warunków do życia ,zatrzymać przy sobie ? A to rządzący w tych latach od góry do dołu nie zadbali o ludzi ,o młodych ludzi. Nasze miasto do lat 80 liczyło ponad 23 tys. mieszkańców A teraz pustki , na ulicach , jak się wszystko likwidowało bez opamiętania to teraz mamy tego owczego pędu skutki . Jest to moja opinia , nie muszę powoływać się na innych opinie Za kilka lat obcy tu zgaszą światło.
Być może nie wyraziłem się jasno, więc powtórzę: wskazywane jako najgorsze w mieście drogi (m.in, ul. Browarna, Lipowa, Sportowa) to drogi powiatowe i odpowiada za nie koalicja rządząca w powiecie, tworzona przez radnych Komitetu Wyborczego Robert Plech Nowy Powiat i PiS http://edziennik.kielce.uw.gov.pl/WDU_T/2019/2602/akt.pdf To oni wybierają Starostę i Zarząd Powiatu i współrządzą powiatem, mogą również Zarząd Powiatu w każdej chwili odwołać. Gmina i burmistrz nie zarządzają Powiatem ani jego drogami!
To prawda że między burmistrzem a starostą chemii nie ale nie należy stosować stosować maksymy Jarozbawa który mawiał (nic nie mogę Tusk) Ale wybory niedługo więc współpracy nie będzie
Panie Burmistrzu dziękuję za jaśniejszy obraz sytuacji lecz czy ludzi intetesują podziały na starostwo czy gmine etc. ? to powinno się zazębiać i chodzić jak w zegarku dla wspólnego dobra. polityka na bok… robi Pan jak mi się zdaje dosyć dużo i może pan wiele bo i czasy temu sprzyjały, czy będą nadal nie wiemy do końca, trzeba i z tym coś uczynić… podział na kompetencje powinien być, ale jeśli temat jest znany to powinno wystarczyć jedno pana słowo i mają się tym wszyscy zająć, albo należy połączyć powielające się urzędy, a radnych utworzyć jako całość. z całym szacunkiem, ale mieszkańcy tego nie uczynią…i chyba nie powinno to zależeć od tego kto z sld, pisu, bo to nie powinno mieć żadnego znaczenia dla problematyki społecznej…
Konia z rzędem temu kto wymyśli jak zmotywować burmistrza i starostę do wspólnego działania na rzecz rozwoju miasta i dobrostanu mieszkańców ,bo jak do tej pory w tunelu współpracy panuje ciemność
Nie no poważnie? Burmistrz tu odpowiedź swoją w komentarzu poprawia i „ulepsza” czy to żart jakiś jest? Pan chce być dalej Burmistrzem miasta Końskie??
Mamy w Końskich duży nowy rynek Pan burmistrz mógłby opuścić przytulny gabinet w ratuszu i w ramach kampanii wyborczej ogłosić cykl spotkań z mieszkańcami Końskich na tymże rynku, na pewno było by dużo chętnych do zadawania pytań i dyskusji z Panem. Myślę że takie spotkania wypadły by lepiej niż spacery z burmistrzem po ulicach Końskich może nasze tkn by w tym pomogło
To nie jest problem współpracy, tylko wykonywania swoich obowiązków. Powiat może remontować i przebudowywać swoje drogi bez oglądania się na gminy – tak, jak one to robią. Ale współpraca w sposób oczywisty zwiększa możliwości. Dlatego Gmina Końskie udziela pomocy Powiatowi dofinansowując przebudowę dróg powiatowych (w samym 2023 r. to prawie 2 mln zł). Kiedy okazało się, że Powiat nie ma pomysłu i nie widzi potrzeby przebudowy ulic: Wjazdowej i Spółdzielczej zaproponowaliśmy przejęcie ich przez Gminę a potem zleciliśmy wykonanie dokumentacji technicznej i w grudniu 2023 r. uzyskaliśmy ZRID. Proponowaliśmy również od 2019 r. zawarcie umowy kadencyjnej obejmującej pomoc finansową w przebudowie dróg corocznie, przez cały okres kadencji. Ale do współpracy – jak do tanga – trzeba dwojga. Powiat nie był zainteresowany. https://tkn24.pl/dyskusja-nad-drogami-podczas-sesji-rady-powiatu-wideo/
Podążając za Pana komentarzem to Pan starosta nie chce współpracować „zaskakujące” Przecież obaj panowie deklarujecie ten sam chrześcijański światopogląd, takie wnioski można wyciągnąć z oglądania panów biorących udział udział w różnych katolickich obrzędach A więc taki cykl publicznych spotkań z udziałem obu jeszcze urzędujących włodarzy na koneckim rynku mógłby przynieść korzyści dla wszystkich
Wg publicznie dostępnych informacji w rządzącej w powiecie koalicji za drogi odpowiada „Robert Plech Nowy Powiat”.
Bardzo mnie to cieszy, że można w nim ramach współpracy i wsparcia przynajmniej przekazywać pewne środki. To już coś. Wolałbym jednak by był mechanizm ich przesuwania pomiędzy budżetami instytucji. Ale jam mam tu pewne uwagi co do przynajmniej podobnego mechanizmu dla ul. 1Maja, która jest ze względu na podziały administrowania i zarządzania jakie dokonały się w najbardziej szkodliwych latach 90tych dla Naszego kraju bardziej kłopotliwa w utrzymaniu. Miałem przyjemność wypowiedzieć się w tej sprawie w radiu kielce w dyskusji z radnymi miasta Kielc gdzie poruszano podobne ich problemy. Radni ci bowiem nie widzą bowiem możliwości pozyskania większych środków niż by chcieli i potrzebowali u siebie. Wg. mnie nic bardziej mylnego jeśli tak sądzą. Szybko rozwiązałem ich problem pomimo że
go odcrazu odbili ponieważ jak stwierdziki wszedłem w temat nie ich kompetencji… Nawiązując do wzmianki o ile pamiętam władz naszego miasta o problemach w pozyskaniu środków z programów na cele odbudowy dróg wojewódzkich zaproponowałem w rozmowie by radni miasta kielc z ktorymi toczyła się rozmowa poprzez współpracę z urzedem wojewódzkim pod którym jest nasza droga oddali jej zarządzanie w nasze ręce byśmy sami mogli byc moze szybciej i skuteczniej pozyskac sobie środki na to co u nas. po co nam gospodarz drogi który nigdy nic dla niej nie zrobi bo jest ona daleko… to dałoby odciążenie z kolei urz. woj. kielc w tej męczarni i znalezienie wiecej środków dla ich własnych dróg i wie pan p. burmistrzu co mi odpowiedziano na antenie gdy o tym powiedziałem, ano to: że ja słuchacz stacji w danej chwili poruszyłem temat który nie dotyczy radnych miasta kielc tylko kompetencji władz województwa…i należałoby tam to zglosić – to jest groteskowe zachowanie bo samego pomysłu nie zakwestionowali ale tylko z tej przyczyny ich to w tym momencie nie zainteresowało, czyli jest poddany jest pomysł ale jako biorący udział w dyspucue być może powinienem wyczekać do jakiejś być może audycji z wladzami urzedu wojewódzkiego i ponownie to zgłosić – tak też pomyślałem, śmiechu warte i to jest największym grzechem tych wszystkich podziałów i kompetencji a jeszcze gdy do tego dochodzi podział na polityków…no to mamy to co mamy i nie tylko o nas chodzi… uważam że niezależnie od miejsca pojawienia się pomysłu powinny działania zostać od razu przez tych radnych podjęte i to ich obowiązkiem jest za tym chodzić…nas mieszkańców nie powinny wcale interesować kto z kim i gdzie politycznie bo sprawa zawsze jest jedna do rozwiązania lub nie synchronizacja działań i zgłoszeń powinna być automatyczna i obowiązkowa niezależnie z której strony się to dzieje. Nie można mówić by Pan P. Burmistrzu był w tej kwestii bierny czy krytykować za coś że nie próbował czegoś pan zrobić, broń Boże, natomiast uwagami trzeba się dzielić bo tak być nie może żeby radni nie intetesowali się problemami a mieszkańcy za tym ganiali co oczywiste dla wszystkich, to jest ich obowiązek, jeśli tego nie robią to powinny być odpowiednie sankcje dla takich osób, tu o nasze miasto chodzi. Uważam, że jest Pan mimo różnego podejścia do różnych kwestii jednak zwolennikiem inwestycji ponieważ czyni Pan starania jak żaden burmistrz dotąd, natomiast uważam też że jak i Pan że sprawność zarządzania i skuteczności zależy od każdej ze stron jak i sam pan to stwierdził. W obecnym czasie borykamy się ze skutkami lat 90, nie wolno nam o tym zapominać…a kumulacja problemów i kryzysów akurat na ten czas sie zbiegła. Starostwo uważam ma obowiązek zająć się tym co i tak jest lub będzie nieuniknione, zaś w kwestii jak się zdaje trudniejszej dot. ul. 1Maja nieodzownym jest pozbycie się raz na zawsze takiego gospodarza tej drogi który nigdy w nią nie zainwestuje i jest mu ona kulą u nogi… Dla tej ważnej ulicy miasta, alternatywnej do ul. Piłsudskiego czy 16stycznia, obumarłej obecnie widzę jednak znaczącą rolę by przejąć ten odcinek od kielc by i ich odciążyć jak sami twierdzą w ich problemach i podjąć działania pozyskania dla niej konkretnych środków pomocowych przez nas samych, moze to jest mozliwe, nie wiem do końca. Chodzi o przynajmniej odcinek znajdujący się na tetenie naszego miasta od spółdzielczej do przejazdu kolejowego przy KZO. To trzeba gruntownie zrobić bo to ważna i rozwojowo i wizerunkowo ulica…
Do Roky, zgadzam się z tą wypowiedzią i precyzuję dodając…. Największy negatywny wpływ który jest w obecnym czasie jakby klątwą dla nas były lata 90 które rizoczęły nie transformowanie lecze dewastację gospodarczo pokoleniową takich powiatów jak nasz… i musimy się z tym teraz mierzyć. Dla dobra sprawy nie krytykujmy burmistrza który coś robi bo byli tacy którzy co inne robili i nic w efekcie nie zrobili… możemy robić uwagi bo te podddają pod rozważania problemy w nich zawarte, nie krytykujmy jakiejkolwiek inwestycji nam danej, bo najgorszym byłoby ich zaniechanie, i spójrzmy krytycznie na przeszłość która przyniosła obecną chwilę i bynajmniej nie dotyczy ona kilku lat tylko kilkudziesięciu….
Obratański , jak zwykle w swoim stylu , chce pouczać wszystkich , mianował się na mędrca , demokratę ,sprawiedliwego i uczciwego. Jeżeli jest tak dobrze to dlaczego jest tak źle. Kino , prawie 15 lat temu znikło z mapy , a były dwa.
To już nie niepokoimy naszych włodarzy , odpuszczamy trudne tematy????????
Najważniejsze jest pytanie do mieszkańców Końskich – Czy Obratanski powinien zostać burmistrzem na kolejną pięcioletnią kadencję?
Odpowiem jako mieszkaniec Końskich: zdecydowanie TAK. Nikt inny z tych kandydatów, których do dzisiaj poznaliśmy nie sprawdził się w działaniu lepiej, nikt lepiej nie zna specyfiki pracy w samorządzie, nikt nie ma więcej wiedzy i doświadczenia samorządowego, i najważniejsza sprawa, nikt inny nie gwarantuje, że ta głupia wojna plemienna jaką działacze partyjni rozpętali i prowadzą w Polsce, u nas lokalnie nie będzie aż tak niszcząca.
Po przegranej Obratanskiego przyjdzie czas na rozliczenie wszystkich inwestycji i myśle ze on się tego najbardziej boi a jego towarzystwo tu szaleje z durnymi komentarzami podszytymi strachem utraty ciepłych posadek
Burmistrz Obratański może „pochwalić” się najbardziej wiarygodnymi certyfikatami uczciwości i przejrzystości procedur, bo wystawionymi przez liczne służby, takie jak CBŚ,CBA, Prokuratury, które sprawdzały je na „prośby” dociekliwych obywateli. Zarzuty zamieszczone przez „Kam” powtarzane są przy okazji każdej kampanii wyborczej i jak dotąd nigdy nie znalazły choć cienia potwierdzenia.
O tym czy Pan Obratański powinien dalej być burmistrzem zadecydują mieszkańcy całej gminy . Dotychczas wygraną zapewniały burmistrzowi wsie , jest tam przez swoje działania dobrze znany , jest poukładany z sołtysami z proboszczami gminnych parafii . Jest też miły dla koneckich parafii,a pamiętajmy że głos z ambony to na naszej prowincji jest bardzo ważny Trzeba pamiętać że głosujący w naszej gminie to głównie ludzie starsi Mają już mieszkania emerytury-renty Młodych wyborców jest mniej ale ich oczekiwania są większe . Mieszkania w Końskich są drogie , dostępna praca za najniższą krajową w gminie Końskie nie pozwala na zakup na wolnym rynku.Pozostaje kredyt który przy niskich dochodach jest nieosiągalny Miasto własnych mieszkań nie buduje ,no i nasi lokalni deweloperzy dbają aby tak pozostało . Kontrkandydaci obecnego burmistrza są niewidoczni i mało znani, kto dajmy na to zna w Pomorzanach Pana Werensa czy Owczarka, Cichockiego zapomnieli Kandydaci powinni zacząć już prowadzić widoczną i głośną kampanię wyborczą, ale to kosztuje i wynik niepewny .A miasto i gmina Końskie to mało znacząca prowincja żeby jakaś większą partia inwestowała i lansowała któregoś kandydata . Jeżeli pozostali chętni na urząd nie mają pomysłu który zachwyci wyborców lub innych niespodzianek to przepadną Choć przydałoby się przewietrzyć korytarze ratusza
Nowy Powiat już przewietrzył korytarze starostwa. Z jakim skutkiem można to łatwo sprawdzić. Oprócz znajomych królika zadowolonych brak.
Zastanówmy się Wszyscy co my wogóle nie błądzimy w tych dewagacjach nad P.Burmistrzem…
obyśmy nie dokonali w tym wględzie wyboru gorszego… tu trzeba rozważyć coś bardziej szerszego niż stanowisko i osoba Burmistrza…
Zastanówmy się Wszyscy czy my wogóle nie błądzimy w tych dewagacjach nad P.Burmistrzem… obyśmy nie dokonali w tym wględzie wyboru gorszego… tu trzeba rozważyć coś bardziej szerszego niż stanowisko i osoba Burmistrza…
do Kam…rozliczenia inwestycji…?
cóż to za brednie… jest co rozliczać i kogo począwszy od lat 90tych w tym kraju , ale inwestycje…?
Przecież urzędzie Miejskim jest to samo, oprócz znajomych zadowolonych brak, ale to nie znaczy że zmiany nie są potrzebne
Po pierwsze… żeby zmieniać to trzeba zmian.
Pan Burmistrz wysyła na Nieświn jakiegoś gościa z zeszytem i chodzi po chałupach czy przywiesić plakat.Ani się nie przedstawia.Elegancka Audi za kilo tysięcy…..Co to wogole za typ