W piątek 21 maja o godzinie 10:00 przy internacie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Baryczy odbędzie się uroczystość związana z odsłonięciem oraz poświęceniem tablicy 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty, który stacjonował w 1926 roku w niegdyś funkcjonującym obozie ćwiczebnym.
REKLAMA
Organizatorem uroczystości jest Starostwo Powiatowe w Końskich. W programie wydarzenia przewidziano wprowadzenie pocztów sztandarowych i odegranie hymnu państwowego, po czym zostanie przedstawiony rys historyczny i okoliczności powstania tablicy oraz 74 pp. Po tym wprowadzeniu mieć miejsce będzie główny punkt spotkania – odsłonięcie i poświęcenie znaleziska wmurowanego w ścianę internatu. Będzie temu towarzyszyć oprawa muzyczna przygotowana przez trębacza znanego w środowiskach kombatanckich, Kubę Kowalskiego.
REKLAMA
Następnie zgromadzeni złożą wiązanki, po czym wręczone zostaną okolicznościowe odznaki i odznaczenia. Dla uczestników wydarzenia przewidziano także poczęstunek. Oprawą muzyczną całość spotkania dopełnią także uczniowie SOSW Barycz, którzy będą śpiewać patriotyczne pieśni.
Przypominamy, że tablicę odkryto podczas usuwania starego tynku budynku Internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Baryczy, który niegdyś służył jako budynek koszarowy wojsk ćwiczących na przylegającym poligonie. Na znalezisku widnieje napis:
„Jak głaz ten na barkach naszych
Tak Ciebie Ojczyzno święta
Wydźwigniem na szczyt potęgi i chwały.
Kompania szkolna 74 p.p. Rocz. 1902”
Tablica była częścią pomnika, który powstał w 1926 roku na pamiątkę pierwszego stacjonowania kompanii szkolnej 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty z Lublińca w Baryczy – była to jedna z pierwszych formacji testujących wówczas nowo powstały obóz ćwiczebny.
Należy dodać, że rozbiórkę pomnika nakazali Niemcy w 1939 roku. Nie wiadomo dokładnie kiedy tablica została ukryta i zatynkowana w ścianie ówczesnego budynku koszarowego. Centralny kamień z pomnika na terenie byłego poligonu odnalazł i zidentyfikował w 1991 roku ksiądz Andrzej Wierzbicki pochodzący z Kornicy, który następnie sprowadził go do Smogorzowa koło Przysuchy.
