Na terenie Szkoły Podstawowej w Górnikach i Przedszkola w Smykowie z inicjatywy Stowarzyszenia ImperActive stanęły „Hotele dla owadów”. Będą one stanowić schronienie oraz karmniki dla owadów zapylających.
REKLAMA–„”Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni ziemi, to człowiekowi pozostaną już najwyżej cztery lata życia” – już Albert Einstein dostrzegł, jak ważną rolę w przyrodzie odgrywają pszczoły i inne owady zapylające. To dzięki nim możemy cieszyć się widokiem kwietnych łąk i rabatek, których coraz mniej, ale także owocami z przydomowych sadów i ogródków, dlatego w trosce o dzikich zapylaczy ImperActive zbudowało „Hotele dla owadów zapylających”” – przyznaje Rafał Pałgan, prezes Stowarzyszenia ImperActive.
REKLAMAProjekt został sfinansowany z funduszy DS Smith przeznaczonych na odbudowę bioróżnorodności biologicznej naszego kraju.
W domkach schronienie i poidełka znajdą dzikie owady, a wokół nektar z roślin miododajnych. Do akcji włączyły się Przedszkole w Smykowie oraz Szkoła Podstawowa w Górnikach, do których przekazano wspomniane azyle. Wychowankowie placówek pomogli w zasianiu kwiatów i sadzeniu roślin przyjaznych owadom.
Zadaniem projektu jest także edukacja na temat roli owadów zapylających, które narażone są na skutki działalności człowieka. Tablica informacyjna przy „hotelach” informuje, jak niewielkim wysiłkiem każdy może wspierać te niezwykle pożyteczne stworzenia.
W uroczystym przekazaniu „Azyli dla owadów” udział wzięli także wójt gminy Smyków Jarosław Pawelec, dyrektor SP w Górnikach Sławomir Staciwa, dyrektor Przedszkola w Smykowie, przedstawiciele Nadleśnictw Barycz i Radoszyce, a także przedstawiciel Związku Pszczelarskiego Bogdan Śliwa.
Zdjęcia (Stowarzyszenie ImperActive):
A ja proponuję temat o wrzucaniu do kontenerów na śmieci znacznych ilości żywności z PKPS przez mieszkańców Pl. Wolności w Stąporkowie