REKLAMA

W Końskich sąsiad okradł sąsiada

W sobotę Komenda Powiatowa Policji w Końskich odebrała zgłoszenie kradzieży od mieszkańca Końskich. W dniu poprzedzającym mężczyznę odwiedził sąsiad, wypili nieco alkoholu, nazajutrz okazało się, że z domu zniknęło 900 zł.

REKLAMA

REKLAMA

„Do zdarzenia doszło w sobotę w jednym z mieszkań na terenie Końskich. Wtedy to 61-latka odwiedził jego 58-letni sąsiad. Spotkanie było okraszone kilkoma kieliszkami wódki. Kiedy alkohol się skończył, przyszedł czas na powrót do domu. Sąsiad pożegnał się z gospodarzem, a wychodząc zabrał z jego mieszkania pieniądze w kwocie 900 zł. Zrozpaczony właściciel gotówki na drugi dzień powiadomił Policję. Funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego już zanim dojechali na miejsce interwencji zauważyli przed blokiem mężczyznę odpowiadającego rysopisem do sprawcy kradzieży. Okazało się, że to właśnie 58-latek. W trakcie rozmowy z policjantami mężczyzna przyznał się do kradzieży. Wskazał, że część skradzionych pieniędzy schował w skrytce na listy” – informuje sierż. szt. Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Za kradzież Kodeks przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz mężczyzna będzie dłuższy czas „gościł”, ale w areszcie.

 

REKLAMA

Dodaj komentarz