W Urzędzie Miejskim w Stąporkowie odbyło się spotkanie konsultacyjne z dyrektorami szkół gminy Stąporków, któremu przewodniczyła burmistrz Dorota Łukomska. Podczas zebrania obradowano na temat wytycznych dla szkół w świetle obowiązujących przepisów dotyczących walki z koronawirusem.
REKLAMAWe wtorek 1 września rozpocznie się kolejny rok szkolny. Niestety sytuacja epidemiczna stawia dyrektorów poszczególnych placówek w trudniej sytuacji. W trosce o bezpieczeństwo dzieci, pedagogów i pracowników placówek, burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska zaprosiła na spotkanie dyrektorów szkół z terenu gminy, które odbyło się w Urzędzie Miasta. Na audiencji zostały omówione rządowe instrukcje bezpieczeństwa i sposoby ich wdrażania, ale dodatkowo, burmistrz zasugerowała wdrożenie lokalnych planów zabezpieczenia przed epidemią.
REKLAMADyrektorzy zostali poproszeni o:
– umożliwienie zapoznania się kadry pedagogicznej i pracowników szkół ze składem płynów dezynfekujących oraz innych środków sanitarnych,
– zwrócenie się do pracowników, aby wykorzystywali urlop po uczestnictwie w weselu czy też pracy dodatkowej związanej z obsługą wesel,
– dostosowanie ewentualnego zdalnego systemu nauczania, tak aby nauczyciele prowadzili zajęcia ze szkoły,
W czasie prowadzonych rozmów został poruszony temat możliwości nauczania w systemie 30-minutowych lekcji i 30-minutowych przerw dla klas 1-3.
W ślad za wprowadzonymi obostrzeniami, w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczniom, do szkół dowożone będą te dzieci, które mieszkają w strefie objętej dowozem. Na czas epidemii ustalona zostanie sieć przystanków.
Dodatkowo podjęto decyzję o wydaniu zakazu wchodzenia na teren szkół osobom postronnym oraz zakazu korzystania z zewnętrznych obiektów sportowych w godzinach nauczania, nie będzie także możliwe wynajmowanie hal sportowych i innych wewnętrznych obiektów sportowych. Zakazy te obowiązywać będą do odwołania.
Rodzice uczniów otrzymają wszystkie regulacje drogą mailową od wychowawców klas lub dyrektorów szkół.
Zdjęcia:
Po jutrze dzieci idą podobno do szkoły, a rodzice NIC nie wiedzą , co gdzie i jak będzie. Największy jest problem dzieci z młodszych klas, jak z dowozami, o której godzinie, aby zdążyć zaprowadzić dziecko, pójść na BUS-a do pracy, kiedy odebrać, zero info. Starsze dzieci zwłaszcza ze Stąporkowa sobie poradzą mając szkołę na miejscu.