Władze powiatu koneckiego opublikowały list otwarty w sprawie realizacji inwestycji na drodze wojewódzkiej 728 w miejscowości Plenna. Powodem jest całkowite zablokowanie drogi oraz przekierowanie ruchu drogowego na jezdnie powiatowe. Z listu wynika, że Starostwo Powiatowe w Końskich było przeciwne, a ich negatywna opinia nie została wzięta pod uwagę przez władze wojewódzkie. Włodarze powiatu w tej sprawie skierowali pismo do członka Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Tomasza Jamki.
REKLAMA–„Starostwo Powiatowe wyraziło negatywną opinię co do rozwiązania, jakie istnieje teraz. Uważaliśmy, żeby obok mostu w Plennie zrobić tzw. bajpas, żeby ruch był dalej ciągły lub wahadłowy, ale nie zablokowanie całej drogi i puszczenie ruchu objazdem. Nie wzięli pod uwagę naszej opinii, zrobili jak zrobili. Kierujemy pismo do członka Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Tomasza Jamki wzywając go, żeby zrobili inne rozwiązanie techniczne, bo wiadomo, co dzieje się teraz na drogach powiatowych” – mówi nam Jarosław Staciwa, członek Zarządu Powiatu Koneckiego.
List, o którym wspomina Jarosław Staciwa został przesłany z dniem 6 września. Włodarze powiatu argumentują brak poparcia realizacji inwestycji przeniesieniem ruchu na drogi powiatowe, które nie są przystosowane do przekierowania na nie ruchu ciężarowego, a także fakt, że przy innych tego typu inwestycjach możliwe było zorganizowanie przejazdu przy pomocy ruchu wahadłowego.
REKLAMA–„W chwili obecnej most ten jest całkowicie zamknięty, czego skutkiem jest przeniesienie się znacznego natężenia ruchu na drogi powiatowe […] Mieszkańcy, z którymi wielokrotnie rozmawiałem często wskazują, że podczas przebudowy drogi wojewódzkiej 728 na odcinku Łopuszno – Radoszyce zachowano możliwość przejazdu przez most w miejscowości Radoska. Również podczas realizacji inwestycji na odcinku Końskie – Gowarczów w miejscowościach Kornica i Morzywół znalazły się inne rozwiązania techniczne […] Biorąc powyższe pod uwagę wzywam do podjęcia działań mających na celu zmianę zaistniałej sytuacji. Liczę na zrozumienie i szybką reakcję” – czytamy w piśmie wystosowanym do Tomasza Jamki, podpisanym przez starostę koneckiego Grzegorza Pieca.
Treść pisma w całości opublikował na Facebooku Jarosław Staciwa – znajdziecie je TUTAJ. Gdy pojawią się nowe informacje w sprawie do tematu będziemy powracać.
To wystawić zakazy wjazdu dla tirów
A taki geniuszu ze te ciężarówki muszą ktoredys jeździć np po to żebyś mógł sobie iść do biedry czy innego kaufa na zakupki
Prawda jest taka że tam jest kopalnia kruszywa a bez tego to raczej nowej drogi nie zbudują.
A czym dowożono towar do sklepów zanim nie było tirów?