Dane na temat polskiego rynku ubezpieczeń nieruchomości i mienia choć w ostatnim czasie uległy po prawie, to nadal pozostawiają wiele do życzenia. Tylko albo i aż 61 proc. ubezpieczonych wykupuje ochronę ruchomości domowych. Prawie tyle samo, bo 57 proc. zabezpiecza też mury oraz/lub elementy stałe.

Jak wynika z raportu „Polak na swoim. Ubezpieczenia nieruchomości w Polsce”, przygotowanego przez Liberty Ubezpieczenia w oparciu o badania ARC Rynek i Opinia, najchętniej ubezpieczamy się od zalania. Niestety zdecydowana większość wykupujących ubezpieczenia nie wie dokładnie, co  dane ubezpieczenie obejmuje ochroną, głównym czynnikiem wyboru jest cena. Jaką polisę wybrać, aby w sytuacji kryzysowej uzyskać niezbędną pomoc?
 
Zabezpieczony dobytek

Błędnie jest zakładać, że ubezpieczenie domu dotyczy wszystkich sytuacji losowych, które najbardziej nas interesują. Najczęściej składa się na nie co najmniej kilka polis obejmujących ochroną stałe i ruchome elementy nieruchomości w razie pożaru, zalania czy eksplozji. Warto w tym miejscu podkreślić, że ubezpieczenie nieruchomości chroni mury budynku i elementy stałe. Rozszerzona polisa obejmie ochroną też urządzenia elektryczne znajdujące się w mieszkaniu.

Są też polisy, które w sytuacjach skrajnych, kiedy żywioł odbierze nam możliwość przebywania na terenie domu lub mieszkania, pokryją koszty związane z mieszkaniem w lokalu zastępczym. Okres, w jakim będzie można przebywać w takim mieszkaniu zostanie ustalony wcześniej przez ubezpieczyciela i zaznaczony w umowie.

Oferty zza granicy

Choć w gruncie rzeczy nie ma co narzekać na oferty proponowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe w Polsce to łatwo zauważyć, że w innych krajach europejskich do kwestii związanych z zabezpieczeniem dobytku podchodzi się w sposób wszechstronny. Firmy prowadzące działalność na terenie Wielkiej Brytanii takie jak Insurance Choice, w zakresie usługi Holiday home insurance  (szczegóły pod tym adresem https://www.insurancechoice.co.uk/products/home-insurance/holiday-home-insurance/) gwarantują bardziej kompleksową opiekę niż ta na którą możemy liczyć w naszym kraju. Miejmy nadzieję, że polskie towarzystwa ubezpieczeniowe wezmą przykład z brytyjskich i zaoferują nam usługi, które odpowiedzą na nasze potrzeby i wymagania w 100%. A te jak wiadomo są bardzo duże, biorąc pod uwagę, że dom i znajdujące się w nim mienie to dla większości dobytek całego życia.

artykuł sponsorowany