W piątek wieczorem na Drodze Krajowej nr 74 doszło do poważnego wypadku z udziałem trzech aut. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala.
46- letni kierujący samochodem marki Ford jadąc od strony Radoszyc w kierunku Sielpi nie zatrzymał się przy znaku stop i z pełnym impetem wjechał na krzyżówkę. Tym samym wymusił pierwszeństwo na Chevrolecie Captiva, którego prowadziła 31-latka. „Pojazdy zderzyły się ze sobą po czym w wyniku odbicia jeden z nich uderzył w ciężarówkę marki Scania, która znajdowała się przy wjeździe na krzyżówkę od strony Sielpi.” – informuje nas Tomasz Kruszyna, rzecznik prasowy koneckiej policji.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi. Dwie osoby – kierujący Fordem mężczyzna oraz kobieta z Chevroleta musiały zostać przetransportowane karetką do szpitala w Końskich. 46-latek złamał nos, 31-latka po wykonaniu badań została zwolniona do domu. Sprawcy wypadku zostały zabrane uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
REKLAMAZdjęcia (foto. Świętokrzyska Policja):