XXI Kuźnice Koneckie odbyły się w sobotę 26 września, w terminie innym niż pierwotnie planowano. Przybrały one także inny, znacznie skromniejszy przebieg niż miało to miejsce w latach poprzednich. Wszystko z uwagi na trwającą pandemię koronawirusa. Pomimo to impreza była bardzo wesoła, do Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu przybyło sporo osób, a już na pewno nikt z tego miejsca nie wychodził bez uśmiechu na twarzy. Zobaczcie naszą relację z tegorocznego święta powiatu koneckiego. 

REKLAMA

Kuźnice Koneckie to coroczne, największe powiatowe wydarzenie. Uznawane jest ono tak naprawdę za dzień lub dni powiatu koneckiego. W 2020 roku organizacja imprezy wisiała na włosku. Zrezygnowano z początkowo ustalonego lipcowego terminu, a o stworzeniu wydarzenia w nowej dacie zadecydowano niemal w ostatniej chwili. I tak powstały XXI Kuźnice Koneckie „Na Ludowo!”. Na miejsce wydarzenia wybrano Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu i od początku Zarząd Powiatu Koneckiego zakładał, że tym razem święto powiatu nie będzie miało charakteru imprezy masowej –„To była trudna decyzja. Jeśli przypomnimy sobie co było przed Dożynkami Powiatowymi, które miały się odbyć – że byliśmy w żółtej strefie, potem się okazało, że możemy trafić do strefy czerwonej i na szczęście się kończyło tak jak jest. Jednak zawsze to organizator podejmuje decyzję. Jak patrzę na uśmiechy osób, które tu są to warto było to zorganizować. Poza tym warto było kontynuować to co zaczęli moi poprzednicy. Ja zawsze powtarzam, że jeżeli coś jest dobre to będziemy to kontynuować. Fajnie, że kiedyś p. starosta Adam Sosnowski wpadł na taki pomysł, zorganizował te Kuźnice, a naszym obowiązkiem jest kontynuowanie tego” – mówił nam podczas imprezy Grzegorz Piec, starosta konecki.

REKLAMA

Zarząd Powiatu stanął jednak przed dylematem w jakiej formie zorganizować tegoroczne Kuźnice Koneckie. Postawiono na bardziej kameralne wydarzenie, w którym główny nacisk położony będzie na ludowość oraz wszystko co związane z otoczeniem Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu –„Cieszy nas to, że i pogoda dopisała, bo zapowiadał się deszcze, a jednak widzimy aura sprzyja. Kuźnice spóźnione, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale. W lipcu było dosyć niepewnie odnośnie stanu epidemii. Teraz też nie przewidywaliśmy, że te Kuźnice będą tak tłumne jak choćby rok temu. Natomiast w tym wydaniu wszystko jest pod kontrolą, nie ma zbyt wielu ludzi, ale Ci którzy tą tradycję chcą oglądać przybyli i jesteśmy zadowoleni. Atmosfera i sceneria Maleńca jest szczególna i stąd tutaj ta uroczystość. Innej formy zdecydowanie się przybrać nie dało, bo warunki związane ze stanem epidemii nie pozwalają na szerszą imprezę” – tłumaczy Marian Wikiera, naczelnik Wydziału Promocji w Starostwie Powiatowym w Końskich.

O tym, że organizatorzy dobrze zrobili decydując się na kultywowanie tradycji Kuźnic, a zarazem zmniejszając wymiar wydarzenia mówi także poseł na Sejm RP Mariusz Gosek –„Nie dało się tego zrobić w inny sposób ze względu na pandemię koronawirusa, ale udało się zrobić w sposób jak zwykle profesjonalny. XXI Kuźnice Koneckie odbywają się, jest świetna atmosfera, pogoda też sprzyja. I to co nas łączy zawsze przy okazji Kuźnic Koneckich, czyli wspólne spotkania. Spotkania i grona samorządowców, przedstawicieli służb, Kół Gospodyń Wiejskich, Lasów Państwowych itd. To taka okazja do spotkań, wymiany doświadczeń, rozwój na temat problemów też związanych z tą pandemią koronawirusa […] Te Kuźnice Koneckie może troszeczkę inne niż co roku, ale na pewno też przejdą do swojej historycznej tradycji” – mówi poseł Gosek.

A radosne i ludowe wydarzenie w Maleńcu rozpoczęło się już o godzinie 14:15 od „Biegu Rolnika”. Natomiast oficjalne otwarcie „XXI Kuźnic Koneckich. Na ludowo!” miało miejsce o 15:30. Wtedy to na miejscu spotkali się wszyscy związani z powiatem koneckim: przedstawiciele jednostek, włodarze gmin jak choćby burmistrz Końskich Krzysztof Obratański, czy wójt Słupi Koneckiej Robert Wielgopolan. Obecni byli też powiatowi radni – między innymi Robert Plech, czy Wojciech Owczarek, Zarząd Powiatu Koneckiego w pełnym składzie: starosta konecki Grzegorz Piec, wicestarosta Wiesław Skowron, członkowie – Jarosław Staciwa i Dariusz Banasik; wspomniany wcześniej poseł Gosek, Przewodniczący Rady Powiatu Koneckiego Zbigniew Kowalczyk, czy przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Andrzej Pruś.

Potem zaczęła się seria pokazów i występów. I tak przybyli mogli zobaczyć między innymi jak wykuwa się podkowy oraz gwoździe, a ogromne zainteresowanie wzbudził pokaz wytopu żelaza w dymarce metodą sprzed dwóch tysięcy lat. W międzyczasie organizowano konkursy – np. przedstawiciele 14 Kół Gospodyń Wiejskich wzięli udział w rywalizacji w lepieniu pierogów. Ciągle też z różnych miejsc Zabytkowego Zakładu Hutniczego wydobywały się melodie przygrywane przez ludowe kapele, a kiedy tylko pojawiało się miejsce na scenie to tam urządzano regularny koncert z potańcówką.

W połowie wydarzenia przyszedł czas na wręczenie najważniejszych powiatowych nagród. I tak:

– Tytuł „Kowal Losu” przyznawany za działalność dobroczynną został przyznany Zakładowi Aktywności Zawodowej w Końskich, a statuetkę odebrał kierownik ZAZ Grzegorz Wilk\. Drugi taki tytuł otrzymała Lidia Wydra – działaczka „Szlachetnej Paczki” na terenie gminy Radoszyce. 
– „Alchemika”, czyli nagrodę przyznawaną prężnym przedsiębiorstwom z regionu otrzymała LDK Spółka Braci Lachowskich z Piasków Królewieckich w gminie Smyków 
– „Gwoździa Sezonu”, czyli nagrodę przyznawaną za osiągnięcia artystyczne otrzymał Zespół Ludowy „Królewiaczki” 
– Grawerton „Przyjaciel Kuźnic Koneckich” w tym roku przypadł Restauracji Leliwa
– Najważniejsze nagrody powiatu koneckiego „Marki Koneckie”, których laureaci otrzymują specjalny certyfikat i statuetkę Koła Wodnego w roku 2020 przypadły: Księdzu Dziekanowi Andrzejowi Zapartowi z parafii pw. św. Mikołaja w Końskich; Grupie Rekonstrukcji Historycznych Patrioci i Fabrykanci; Piekarni Mastalerz z Końskich; Regionaliście i historykowi Marianowi Wikierze oraz Świętokrzyskiemu Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze  

–„Jest mi niezmiernie miło, że taką nagrodę otrzymałem. Powiem szczerze, że ta nagroda też spowoduje to, że będziemy wszyscy bardziej zmotywowani do tego by usprawniać nasze centrum, aby poprawiać obsługę pacjentów w naszym centrum i miejmy nadzieję, że w przyszłym roku taką nagrodę również otrzymamy” – cieszy się Mariusz Gil, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze.

Dodatkową, a dla wielu główną atrakcją tegorocznych Kuźnic była możliwość zwiedzania Zakładu Hutniczego w Maleńcu – można było podziwiać pomieszczenia produkcyjne, wielkie koło wodne, a także specjalnie przygotowaną wystawę. Natomiast licznie przybyłe Koła Gospodyń Wiejskich zadbały by nikt na terenie zakładu nie był głodny – można było skosztować przepysznych pierogów, czy wiejskiego chleba ze smalcem. Święto powiatu w godzinach wieczornych zakończyło specjalnie przygotowane na tę okoliczność Fireshow.

Zdjęcia: