Budowa odcinka kolejowego Tumlin – Wąsosz Konecka oraz modernizacja linii Skarżysko Kamienna – Opoczno mają być ogromną szansą dla Końskich na doskonałe połączenia z centralną i południowo wschodnią Polską. Czy jednak zapowiedzi  nie są efektem już rozpoczętej kampanii wyborczej? 

Tydzień temu w Kielcach odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele rządu i partii rządzącej Prawa i Sprawiedliwości oraz przedstawiciele samorządu województwa z marszałkiem Adamem Jarubasem na czele. Wszyscy mówili jednym głosem i deklarowali chęć dążenia do stworzenia połączenia przez województwo Świętokrzyskie do Łódzkiego. Na tych działaniach skorzystałaby głównie Konecczyzna. –„Szczerze mówiąc kiedy dostałem zaproszenie na tę konferencję to nie spodziewałem się niczego nowego. Przed każdymi wyborami ukazują się informacje o już, już mających nastąpić rewolucjach na różnych odcinkach dróg kolejowych w województwie, w tym w tej części, która dotyczy Końskich. Pojechałem tam pełen sceptycyzmu i okazało się, że niekoniecznie uzasadnionego, ponieważ nowego paliwa dla pomysłu rewolucji komunikacyjnej w Świętokrzyskiem dodała sprawa planów rządowych budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.” – opowiada nam Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.

A co Centralny Port Komunikacyjny ma wspólnego z linią kolejową biegnącą przez powiat konecki? Sensem powstania portu w gminie Baranów jest możliwość dojechania do niego z każdego miasta wojewódzkiego w Polsce w przynajmniej około półtorej godziny. W tej chwili nie ma na to szans choćby z Kielc, czy Rzeszowa, a właśnie najszybsza trasa kolejowa z tych miast wiedzie przez Wąsosz i Końskie. Plan budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego zakłada powstanie w całym kraju ponad 900 kilometrów nowych linii kolejowych, w jego rejestrze znalazł się także zapis o odcinku Tumlin – Wąsosz. Wybudowanie szyn między tymi miejscowościami nie rozwiąże jednak problemu. Trzeba bowiem zmodernizować także istniejące już linie tak by mogły po nich poruszać się szybkie pociągi. –„Rozwiązaniem, które zaproponowały województwa Podkarpackie i Świętokrzyskie jest przebudowanie linii kolejowej T25, czyli żeby od Skarżyska kontynuować elektryfikację tej linii do Opoczna, zapewnić przy okazji możliwość uzyskania prędkości 160 km/h […] potrzebna jest też budowa nowego odcinka kolei, który w Tumlinie włączałby się w starą kolej Warszawsko-Wiedeńską i łączyłaby się w Wąsoszu z linią T25, a w Opocznie z Centralną Magistralą Kolejową. Dziś już jest decyzja na przeznaczenie 400 milionów złotych na elektryfikację linii T25 od Skarżyska do Sandomierza oraz na pracę dokumentacyjne dla pozostałych zadań.” – tłumaczy burmistrz Obratański.

W samym powiecie koneckim po zakończeniu tych wszystkich działań raczej nie zatrzymywałaby się szybka kolej. Jednak zmodernizowane tory pozwoliłyby na stworzenie sieci szynobusów, które mogłyby naszych mieszkańców dowozić do przystanka przesiadkowego. Szacuje się, że podróż drogą kolejową z Końskich do Warszawy trwałaby 45 minut, do Centralnego Portu Komunikacyjnego około 30 minut, do Rzeszowa około półtorej godziny, a do Łodzi godzinę. Jest też gorsza wiadomość – przewidywany termin zakończenia wszystkich prac to dopiero 2027 rok.

Temat pociągów w Końskich i naszym powiecie powraca nie po raz pierwszy, jednak pierwszy raz w przypadku linii kolejowej przechodzącej przez nasz region zbiegły się plany rządowe i samorządowe. Czy są one realne? To będzie można stwierdzić już pod koniec obecnego roku. Jeżeli po wyborach samorządowych deklaracje o powstaniu linii Tumlin – Wąsosz oraz modernizacji linii T25 będą podtrzymywane to prawdopodobnie w tym temacie w końcu zadzieje się coś dobrego.