Samorząd gminy Radoszyce realizuje plan stopniowego udoskonalania swojej turystycznej perły jaką jest Zalew Antoniów. W tym roku pojawiła się tam nowa ścieżka rowerowa, rozprowadzono też kolejne sieci. Są już jednak plany na kolejne miesiące i trzeba przyznać, że brzmią one niezwykle ciekawie. Przy „Antoniowie” ma pojawić się miejsce dla harcerzy, ale i profesjonalne pole biwakowo-kampingowe.
REKLAMANajpierw gmina chce do siebie przyciągnąć grupy harcerskie. W tym celu przygotowany ma zostać lasek znajdujący się od strony Grodziska. By jednak można było przystąpić do jego zagospodarowania należało zrobić porządek z gruntami przynależącymi do Wspólnoty Wsi Grodzisko, a przede wszystkim ze stanem prawnym samej wspólnoty –„To była długa droga, by uregulować Wspólnotę Wsi Grodzisko. To trwało aż siedem lat. Ta trudna droga była spowodowana prawem, bo nie jest łatwo przebrnąć przez te wszystkie przepisy. Muszę podziękować wspólnocie, swojemu zespołowi, który pomagał. Muszę też podziękować mojemu prawnikowi i autorowi tego pomysłu by uregulować wspólnotę – Jankowi Kaczmarczykowi. Teraz już to mamy, a wspólnota ma swój zarząd” – opowiada Michał Pękala, burmistrz miasta i gminy Radoszyce.
REKLAMAI to właśnie zarząd wspólnoty zwrócił się do gminy z prośbą o zagospodarowanie działek na terenie sołectwa, które znajdują się w pobliżu Zalewu Antoniów –„To działka, na której znajduje się las. Chcemy ją odchwaścić i dać Państwu do dyspozycji prawie 7 hektarów lasu tak, byśmy mogli z niego korzystać. Chcemy by był bezpieczny i zrobić tam jakieś ścieżki edukacyjne, może altany w lesie. Chcemy zaprosić tam harcerzy […] Wiem, ze harcerstwo poszukuje takich miejsc, w których droga ewakuacji jest krótsza i gdzie w razie dużej wichury można szybko z tego zagrożenia wyjść. U nas ten las taki jest. Chcemy by był on dedykowany nie tylko młodzieży, turystom, ale również i harcerzom by mogli z tego lasu korzystać” – tłumaczy burmistrz Pękala.
Nieopodal tego lasu gmina Radoszyce chce przygotować pole namiotowe oraz profesjonalne miejsce do postoju kamperów i przyczep kampingowych –„Teraz będą trwały prace koncepcyjne, bo chcemy to mądrze, z głową zaprojektować, zrobić niwelację terenu, odpowiednie przyłącza wodne, kanalizacyjne i energetyczne. Chcemy to oświetlić i zrobić tam sanitariaty. Potem utwardzić teren i zaprosić turystów” – dodaje Pękala.
Na utworzenie pola kampingowego gmina Radoszyce chce pozyskać środki zewnętrzne z Unii Europejskiej lub z rządu.