REKLAMA

Partyzant lepszy w meczu na wodzie [wideo, zdjęcia]

Wyjątkowo nie w niedzielę, a w sobotę swój kolejny ligowy mecz rozgrywał Partyzant Radoszyce. W bardzo niesprzyjającej aurze radoszyczanie poradzili sobie z GKS-em Rudki.

REKLAMA

Trzeba sobie jednak uczciwie powiedzieć, że poziom tego meczu nie był zbyt wysoki. Czy wpływ miała na to deszczowa pogoda? –„Niekoniecznie. Aczkolwiek trochę nam to pomogło, trochę nam przeszkodziło. Szanse były wyrównane”. – stwierdził  trener Jarosław Komisarski.

Początek pierwszej połowy był bardzo wyrównany. Akcje na obie bramki kończyły się jednak niecelnym strzałami. Zawodził zarówno Michał Grudzień, jak i Marcin Snoch. Od początku wiele kontrowersji było też przy okazji decyzji arbitra. Zdaniem fanów i trenera Komisarskiego gwizdał on wszystko pod gości. W 35. minucie obrona GKS-u Rudki zagapiła się, jeden z zawodników Partyzanta przerzucił piłkę na drugą stronę boiska i Andrii Korol znalazł się sam na sam z bramkarzem. Na spokojnie przymierzył po długim rogu i wpakował piłkę do siatki. Drugie 45. minut to więcej sytuacji gości, ale radoszyczanie dzielnie się bronili. Kilka razy dobrą interwencję zaliczył bramkarz Mateusz Mazur. Obraz gry w drugiej połowie już się nie zmieniał. Rudki atakowały, a Partyzant kontrował. O sytuacjach swojego zespołu opowiada trener Komisarski, jednocześnie dziękując graczom za determinację. – „Za ambicję, za wolę walki, bo dzisiaj zostawili sporo zdrowia przy tych trudnych warunkach. Przeciwnik jak się okazało był naprawdę niezłym, wymagającym rywalem. Chciałbym więc za to zaangażowanie podziękować moim graczom. Udało się dowieźć to 1:0, bo przecież rywal miał wiele sytuacji. My też mimo tej słabszej postawy mieliśmy swoje akcje, szczególnie w drugiej połowie, między innymi Korol z główki, z pięciu metrów nie trafił w bramkę. Poprzeczkę zaliczył Łukasz Gołuch, także tych sytuacji trochę było.” 

REKLAMA

Faktycznie poziom piłkarski tego spotkania nie był najwyższy. Przede wszystkim jednak graczom z Radoszyc należą się pochwały za ambicję. Ostatecznie Partyzant pokonuje GKS Rudki 1:0.

Partyzant: Mazur Mateusz, Gołuch Łukasz, Miśtal Michał, Stawiak Michał, Papros Bartłomiej, Korol Andrii, Nieszporek Karol, Zagdan Robert, Jaśkiewicz Jakub, Snoch Marcin, Grudzień Michał.

GKS Rudki: Rafalski Dawid, Treska Arkadiusz, Kowalski Łukasz, Dawidowicz Dawid, Kowalski Dariusz, Kosmala Sławomir, Kołodziejski Mateusz, Borowiec Bartosz, Zakczewski Jakub, Wiecha Bartosz, Salwerowicz Sebastian.

Bramki: Andrii Korol – 35. minuta.

Galeria zdjęć:

REKLAMA

Dodaj komentarz