REKLAMA

Poczta chce danych. Koneccy włodarze: nie udostępniliśmy [wideo]

Planowany termin tegorocznych wyborów prezydenckich to 10 maja. Możliwe, że odbędą się one w trybie korespondencyjnym, jednak projekt ustawy znajduje się jeszcze w Senacie. Ustawa ta miałaby przekazać część obowiązków związanych z organizacją wyborów Poczcie Polskiej. Dokument nie wszedł jednak jeszcze w życie, a włodarze gmin z całej Polski, w tym także z powiatu koneckiego, otrzymali niepodpisane imiennie wnioski o przekazanie spisu wyborców Poczcie Polskiej. Włodarze obecnie nie zamierzają udostępniać wrażliwych informacji, a wójt gminy Gowarczów Stanisław Pacocha deklaruje nawet wytoczenie procesu sądowego z powodu próby wyłudzenia danych osobowych. Z kolei burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska czeka na bardziej precyzyjne wytyczne prawne.

REKLAMA

Samorządowcy potwierdzili nam otrzymanie e-maili od Poczty Polskiej. Wszyscy na ten moment postanowili nie odsyłać spisu wyborców:

„Dostaliśmy wniosek w sprawie przekazania danych z rejestru wyborców, ale póki co nie przekazaliśmy tych danych” – informowała nas Sekretarz gminy Końskie Anna Głębocka.

REKLAMA

„Dostaliśmy taką informację, drogą zwrotną zwróciliśmy się do Poczty Polskiej […] W tej chwili nie udostępniliśmy takich danych, ponieważ musimy dokładnie zabezpieczyć się – jak to miałoby się odbyć i jak dane mieszkańców naszej gminy miałyby być zabezpieczone przed niepożądanymi odbiorcami” – mówił nam wójt gminy Słupia Konecka Robert Wielgopolan.

Skieruję w poniedziałek sprawę do prokuratury. Dla mnie to jest wyłudzenie danych osobowych. Mogę potwierdzić, że dzisiaj na biurko do mnie trafił wniosek o przekazanie danych spisu wyborców z Poczty Polskiej, czas przekazania tych danych to dwa dni robocze, czyli do wtorku. Tutaj nasuwa się mnóstwo pytań – czy gmina te dane może przekazać Poczcie Polskiej, czy nie? Oczywiście są pewne załączniki, także decyzja Rady Ministrów, podpisany jest premier Morawiecki… ale mamy tutaj bardzo duże wątpliwości. Rozmawiałem z prawnikiem, dużo o tym też rozmawiam z córką, która też jest prawnikiem czy to jest, czy nie jest zgodne z prawem. Mamy też sporo telefonów od osób z naszej gminy, żeby tych danych osób, które do nas dzwonią nie udostępniać. Patrząc od strony prawnej jest wiele kancelarii prawnych, które mogą złożyć wniosek o udostępnienie informacji publicznej czy gmina przekazała takie dane […] Przypuśćmy, że te informacje zostały przekazane niezgodnie z prawem. W tym momencie przykładowo – niech każda osoba wygra sprawę i gmina będzie miała wypłacić każdej z nich 5 tysięcy… to się robi 19 milionów” – tłumaczył nam wójt gminy Gowarczów Stanisław Pacocha.

Burmistrz Stąporkowa zdradziła nam, że najprawdopodobniej wszystkie gminy otrzymały takie wnioski„Wszystkie gminy najprawdopodobniej otrzymały. My też otrzymaliśmy, na Facebooku mam grupę z innymi włodarzami, ale nikt nie udostępnił takich informacji” – poinformowała nas Dorota Łukomska.

Potwierdza to także burmistrz gminy Radoszyce:

„Do nas też dotarł taki mail, bodajże o 2:30. Natomiast nie został on podpisany imiennie, podpisane było tylko „Poczta Polska” […] Pewne działania podjęliśmy, żeby Poczta Polska zweryfikowała maila i przede wszystkim podała podstawę prawną i podpisała podpisem elektronicznym lub zeskanowanym podpisem. Wtedy będziemy przyglądać się następnym działaniom odnośnie pism nadawanych przez Pocztę Polską” – mówił nam Michał Pękala.

Samorządowcom rozsyłano e-maile z adresu [email protected]. Przedstawiciele gmin mieliby odesłać wrażliwe dane odbiorców takie jak numer PESEL, miejsce zamieszkania i imię i nazwisko w pliku tekstowym. Tak brzmiał fragment wiadomości:

Na podstawie art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, w związku z decyzją Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 kwietnia 2020 r. dotycząca podjęcia przez Pocztę Polską S.A. czynności niezbędnych do przygotowania przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., Poczta Polska zwraca się z wnioskiem o przekazanie danych ze spisu wyborców […] sporządzonego i aktualizowanego przez gminę, jako zadanie zlecone, na podstawie rejestru wyborców, w terminie nie dłuższym niż dwa dni robocze licząc od dnia otrzymania wniosku. 

Dane te są niezbędne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku.

-„W poniedziałek skieruję pismo do Urzędu Ochrony Danych Osobowych o jednoznaczną interpretację czy mogę to przekazać, czy nie. Na dzień dzisiejszy na pewno danych osobowych Poczcie Polskiej nie przekażę. Przecież minister cyfryzacji Marek Zagórski posiada wszystkie nasze dane. Dlaczego sam ich nie przekaże? Tu się nasuwa pytanie – może się boi brać za to odpowiedzialność? – dodaje Stanisław Pacocha.

Zdaniem opinii prawnej przygotowanej dla Związku Miast Polskich na dziś nie ma żadnych podstaw prawnych umożliwiających Poczcie Polskiej występowanie z takimi żądaniami. Poczta Polska nie może wykonywać zadań związanych z powszechnymi wyborami korespondencyjnymi, gdyż wprowadzająca je do systemu prawnego odrębna ustawa nie weszła jeszcze w życie.

Szef Państwowej Komisji Wyborczej wystosował pismo w którym poinformował, że Poczta Polska może żądać takich danych, jednak podstawą ku temu może być jedynie wniosek opatrzony podpisem osoby do tego upoważnionej. Następnie rzeczniczka Poczty Polskiej przekazała informację, że e-mail zostanie powtórzony, tym razem opatrzony podpisem kwalifikowanym.

A jak wyglądają przygotowania gmin do wyborów prezydenckich, gdyby te zgodnie z terminem odbyły się 10 maja? Co muszą zrobić gminy, by wybory mogły się odbyć?

„Jeszcze nie ma ustawy, w związku z tym trudno powiedzieć, jaka będzie rola gminy w tym zakresie” – mówiła nam Anna Głębocka.

„W tej chwili mamy pewną lukę prawną. Mamy Kodeks Wyborczy, ale mamy też przepisy związane z „Tarczą Antykryzysową”. Tam są wprowadzone przepisy związane z wyborami – że to Poczta Polska przejmuje pewne obowiązki wyborcze od gmin. My w tej chwili czekamy na uregulowanie pewnych przepisów, bo jak nam wiadomo to Senat zajmie się stosownymi ustawami dopiero po 6 maja i dopiero wtedy będziemy wiedzieli w oparciu o jakie przepisy w ogóle działamy. Może być sytuacja taka, że wybory będą korespondencyjne. Wtedy większość zadań będzie miała do zrealizowania Poczta Polska, ale równie dobrze może być system mieszany, czyli wybory korespondencyjne powyżej określonego wieku, natomiast do tego wieku spotkamy się w lokalach wyborczych i wtedy większość obowiązków będą miały urzędy gmin” – informował nas burmistrz Radoszyc.

„W tej chwili tylko przygotować i przekazać spisy wyborców komuś, kto będzie za to odpowiedzialny. Przygotowanie kart wyborczych nie leży po stronie gminy, tylko przygotowanie komisji do liczenia głosów i udostępnienie, wystawienie skrzynki do dostarczania kopert” – informował nas Robert Wielgopolan.

„Przygotowujemy się na wybory i bacznie śledzimy proces legislacyjny, ponieważ prace nad projektem ustawy trwają […] Z uwagi na to, że nie ma jeszcze ustawy określającej, to czekamy na taką ustawę, która szczegółowo określi warunki przeprowadzenia tych wyborów […] Wszystko robimy, żeby być przygotowanym. Założeniem ustawy jest przeprowadzenie wyborów w formie korespondencyjnej po raz pierwszy, więc tutaj bardzo duży ciężar spoczywa na Poczcie Polskiej […] Zapisy ustawy już znamy, więc w miarę możliwości się przygotowujemy” – tłumaczył nam Łukasz Kłys, Sekretarz gminy Stąporków.

Co włodarze sądzą na temat zorganizowania wyborów w czasach epidemii? Czy jest to dobre rozwiązanie?

„W tej sytuacji uważam, że to jest jedyna możliwość, by prawnie wszystko załatwić w miarę bezpiecznie” – mówił nam wójt gminy Słupia Konecka.

„Wszystko jest możliwe, natomiast czasem trzeba zadać sobie pytanie, czy warto w czasie, gdy epidemia panuje i szaleje po całej Europie i całym świecie i narażać zdrowie i życie ludzkie, byśmy zorganizowali wybory. Przecież są prawne możliwości, żeby te wybory przesunąć […] Uważam, że przy takiej epidemii zdrowie i życie ludzkie jest najważniejsze – tłumaczy nam Michał Pękala.

Wójt Gowarczowa podkreślał brak podstawy prawnej przekazania wrażliwych danych Poczcie Polskiej, jednak przy korespondencyjnych wyborach jego zdaniem pojawia się kolejny problem –„Mamy komisje w pełnych składach. Wśród nich trzeba wyłonić przewodniczących i wiceprzewodniczących, którzy muszą przejść pewne szkolenia. To jest już teraz fizycznie niemożliwe, skoro są szykowane wybory korespondencyjne – przekonuje Stanisław Pacocha.

Po zakończeniu prac nad materiałem do naszej redakcji dotarło jeszcze oświadczenie od burmistrz Stąporkowa Doroty Łukomskiej. Przedstawiamy je poniżej w całości:

Szanowni Państwo,

w odpowiedzi na liczne zapytania z Państwa strony dotyczące możliwości przekazania danych osobowych Poczcie Polskiej uprzejmie informujemy: samorząd jest zobowiązany do współpracy z Państwową Komisją Wyborczą i organami Państwa w zakresie dot. przygotowania i przeprowadzenia wyborów powszechnych. Reguluje to ustawa – Kodeks Wyborczy. Opinie Państwowej Komisji Wyborczej, właściwej miejscowo dla gminy Stąporków Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Kielcach oraz Instytucji Państwa są dla samorządu wiążące. Oczekujemy na wytyczne w/w. organów, które pozwolą na sprawne i szybkie przeprocedowanie sprawy. Zapewniam, ze wszystkie działania podejmowane są wyłącznie w oparciu o stosowne przepisy prawa.

Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa.

Do tematu na pewno będziemy wracać. 

REKLAMA

4 thoughts on “Poczta chce danych. Koneccy włodarze: nie udostępniliśmy [wideo]

  1. tyle w temacie pisze:

    nie dawać się PiSoPRZESTĘPCOM! Każdy PiSowiecf to członek zorganizwoanej grupy przestępczej: złodziej ,oszust pedofil i każda inna kryminalna szumowina a oczywiście najgorszy to ten kulawy oszust ubecki pomiot z żoliborza

  2. tyle w temacieetyk pisze:

    PiS to organizacja przestępcza

  3. Teresa pisze:

    Popełnione przez PIS przestępstwa to odkupienie sprzedanych przez PO stoczni, kopalni banków itd.To bezpieczne życie w czasie obecnej epidemii i inne. A 500 plus można nie brać trzynaste emerytury oddać najlepiej prof. Grodzkiemu w zabójczych kopertach.Pytam któremu państwu służycie? Na pewno nie Polsce.

  4. […] Konecki szpital otrzyma respirator od gminy StąporkówOpłata za ‚deszczówkę’. O co tutaj chodzi? Tłumaczy PWiK KońskieObchody 3 Maja w Końskich. Symboliczne i z transmisją na żywoPoczta chce danych. Koneccy włodarze na ten moment ich nie udostępniają […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *