W piątek w Końskich zorganizowano III Piknik Ekologiczny – Razem dla środowiska. Idea tego wydarzenia jest bardzo prosta: mieszkańcy gminy za przekazane surowce otrzymują drzewka. Organizatorem wydarzenia było miasto i gmina Końskie.
REKLAMA–„Zaczęło się tak naprawdę od akcji, którą wymyślił Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i zaproponował nam współudział, a myśmy się tym zachwycili. Zdołaliśmy zwiększyć ten pierwszy dar kilkudziesięciu, czy kilkuset drzewek o darowiznę Nadleśnictwa i naszych spółek komunalnych i w rezultacie skromniutka akcja rozdania niewielkiej ilości drzewek przerodziła się w wielką akcję, po której mam nadzieję, że Końskie i okolice się zazieleniły” – tłumaczy nam Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.
Przed rokiem podczas II edycji Pikniku Ekologicznego setki sadzonek rozeszły się w zaledwie 20 minut. Tym razem gmina również z uwagi na epidemię i chęć uniknięcia gromadzenia się mieszkańców postanowiła rozbić piknik na kilka godzin. Przygotowano też największą dotychczas liczbę sadzonek –„Dzisiaj mamy rekordową ilość drzewek i sadzonek krzewu, bo jest ich ponad 2 tysiące […] Głównie są to drzewa i krzewy liściaste. Część z nich to rośliny ozdobne, część spotykamy w najbliższym otoczeniu, bo są też klasyczne świerki, jodły, sosenki. To coś co jest darem Nadleśnictwa Barycz, z którym nam się udaje w tej akcji współpracować od początku” – mówi Krzysztof Obratański.
REKLAMAW pikniku udział wzięli też przedstawiciele szkół i przedszkoli z terenu gminy Końskie. Teren Parku Miejskiego, gdzie wszystko się odbywało odwiedziło także wielu mieszkańców regionu –„Chodzi o to, że mam działkę, na której sadzę takie drzewka. Lubię hodować pomidory, ogórki i takimi drzewkami też się zajmuje. Akcja jest bardzo fajna, to mi się strasznie podoba. Biorę trzeci raz udział w tym temacie i zawsze staram się segregować” – mówi Józef Staniszewski, mieszkaniec gminy i sołtys Proćwina.
Co trzeba było zrobić żeby dostać drzewko? Wystarczyło przynieść 10 zgniecionych butelek PET (niezależnie od pojemności), 10 zgniecionych puszek aluminiowych lub 10 baterii. Na jedną osobę przypadała jedna sadzonka. Wśród rozdanych drzewek znalazły się: sosna czarna, brzoza brodawkowata, brzoza kolumnowa, irga, śliwa pisardi, modrzew, berberys czerwony, berberys zielony, jodła koreańska, winobluszcz, dereń biały, iglica, pęcherznica, lilak, pigwowiec, metasekwoja, tawuła szara, chojna, głóg, klon czerwony, klon żółty oraz buk.
Już dziś wiadomo, że w kolejnych latach gmina Końskie zamierza powtarzać swoją proekologiczną akcję. Dodajmy jeszcze, że partnerem gminy było Nadleśnictwo Barycz.
Zdjęcia (Paulina Góral):