W weekend „konecki internet” żył tematem masywnych, granitowych schodów, które zbudowano na uwielbianej „Górce Parkowej” w ramach rewitalizacji Parku Miejskiego w Końskich. O schody postanowiliśmy zapytać więc włodarza miasta i gminy Końskie Krzysztofa Obratańskiego.
REKLAMA
–„Zaprojektowanie rewitalizacji parku zostało poprzedzone z jednej strony konsultacjami społecznymi, a z drugiej strony dokumentacja powstawała w ścisłym kontakcie ze Świętokrzyskim Konserwatorem Zabytków. Nic tam nie może być przypadkowe, literalnie nic nie może być nieuzgodnione z tą instytucją. Te schody na górkę pojawiły się już w pierwszym okresie projektowania i były wynikiem konstatacji związanej z bezpieczeństwem na tej górce. Tam kiedyś byłą tylko poręcz pozwalająca na to by wspinać się po gruncie. Na wniosek projektanta, uzgodniony z konserwatorem zabytków wprowadziliśmy schody jako rozwiązanie bezpieczniejsze i bardziej przyjazne tym, którzy chcieliby z tej górki popatrzeć jako z tarasu widokowego albo korzystać z toru do zjazdu saneczkami. Teraz i wejście tam i zjazd mają być bezpieczniejsze” – mówi burmistrz Krzysztof Obratański.
Wszystkie prace w parku mają zakończyć się najpóźniej w czerwcu.
REKLAMA
Zdjęcia:
A może burmistrz by się wypowiedział dlaczego fontanna na betonowym placu nie działa? Słupki z wodą też nie działają.
Panie władza, Pan sobie zbuduje schodki wyjściowe z miasta Końskie tylko dla Pana użytku bo już mieszkańcy mają dosyć.
brednie jak dzieciaki by miały zjeżdżać skoro górka obsadzona jest cała krzaczkami chore tłumaczenie,kto w to wierzy
Wow! Szkoda, że nie czteropasmowa autostrada…
Windę jeszcze zamontujcie na Górkę Parkową 😀
A co widać z tego tarasu widokowego—- wydane $$$
A może to chody do nieba…ksiądz dobrodziej aby poświęcił?????
To są schody na miarę naszych czasów i możliwości Schody do kariery dla przyszłych prominentów Mogą też być schodami na szafot polityki „lepiej się na nich nie lansować bo można spaść przez brak poręczy
a te 3 „autostrady” między urzędem a Mieszka I-go to po PO CO? Mam nadzieję, że burmistrz nie pozwoli rozłożyć tych ławek zgromadzonych na placu dawnej „3”. No chyba, że plan zakłada pogonienie z parku emerytów z bolącym krzyżem (95%), którzy na tak spartańskich ławkach długo nie posiedzą.
Winda lub platforma dla nie pelnosprawnych powinna być bo budując tylko schody wykluczacie te osoby a bez schodów każdy miał równe szanse. Druga uwaga to trwałość tej kosztownej konstrukcji ( czy tylko do gwarancji?) Warto by było rozważyć montaż zjeżdżalni coś na wzór tej w ogródku Jordanowskim
Apoloniusz,
A może katapultę „ze szczytu” górki koneckiej, która wysokością powala każdego wspinacza z miejscem docelowym wprost do Modliszewic pod uprzednio zalaną betonem fosą i ruinami „Zamku Dworu Modliszewice”!
Oto schody na miarę naszych możliwośći. Brawo! Nasza władza odlatuje.