Przybyli do hali sportowej w Radoszycach podkreślali, że teatralny dzień kobiet był czymś zupełnie nowym, a zarazem bardzo ciekawym. Najpierw porwała ich Violetta, a później… Aldona.
REKLAMAOkoło 300 osób zasiadło na ustawionych krzesełkach, a także na trybunach hali w Radoszycach by oklaskiwać dwójkę artystów. Najpierw to Mariusz Słowiński w swojej popisowej roli Violetty rozgrzał wszystkich przybyłych, ale daniem głównym była Aldona Jankowska.
Aktorka teatralna pochodząca z Krakowa wystąpiła w asyście swojego managera. Zaprezentowała ona luźny program słowno-muzyczny opowiadający o jej własnym życiu, romansie z telewizją i programem Szymon Majewski Show, czy rywalizacji między Krakowem a Warszawą. W swoich monologach i piosenkach wiele uwagi poświęciła mężczyznom wyśmiewając ich cechy i przywary. Widowisko stworzone przez aktorkę było mocno interakcyjne – wielokrotnie artystka wyciągała na scenę kogoś z publiczności. Jej ofiarą został między innymi wójt Michał Pękala, czy kierownik Referatu Promocji i Spraw Społecznych z Urzędu Gminy w Radoszycach – Marek Cieślak.
REKLAMAPoza aktorskimi popisami na wszystkie Panie czekały jeszcze atrakcyjne stoiska: z odzieżą oraz kosmetyczne. Organizatorzy przygotowali również słodki poczęstunek i gorące napoje.