REKLAMA

Co z przebudową centrum Końskich? Kiedy się rozpocznie? [wideo]

We wtorek 5 stycznia dokonano otwarcia ofert w drugim przetargu na przebudowę rynku w Końskich. W przetargu zgłosiło się czterech wykonawców, a ceny są nieco niższe niż w poprzednim zapytaniu ofertowym, z czego najniższa to 6 milionów 400 tysięcy złotych. Czy gmina Końskie zdecyduje się realizować inwestycję w tej kwocie?

REKLAMA

Burmistrz miasta i gminy Końskie Krzysztof Obratański opowiedział nam o zmianach, jakie zajdą na koneckim skwerze.

„Zostanie przebudowany centralny plac miejski, czyli przestrzeń między Kościołem św. Mikołaja a Domem Rzemiosła na osi wschód-zachód. W pierwszej części, na skwerku miejskim wyburzony zostanie stary szalet, który znajdzie nowe miejsce w nieco innej postaci przy ul. Granata za sklepem żelaznym, natomiast w miejsce obecnego szaletu pojawi się klimatyczna fontanna, która, mam nadzieję, że doda urody miastu nieco większej niż szalet. Ta część rynku, która została przebudowana przez niemieckich okupantów po wyburzeniu annotargu, czyli droga prowadząca na ukos samego placu rynkowego zostanie zlikwidowana. Zlikwidowane zostanie tzw. koło fortuny, czyli taka przestrzeń dawno nieużytkowanej fontanny bliżej Domu Rzemiosła. Tutaj będziemy mieć płytę granitową z infrastrukturą niezbędną do tego, żeby można było tam zestawiać scenę na różnego rodzaju imprezy, jak również wystawiać różne budki handlowe podczas kiermaszy, które mam nadzieję, że ożywią naszą przestrzeń centralną” – opowiada nam Krzysztof Obratański.

REKLAMA

Likwidacja drogi prowadzącej na skos przez rynek spowoduje także zmianę organizacji ruchu. Już teraz burmistrz Obratański zapowiada, że nie będzie się ona znacząco różnić od tego, jak przebiega to dziś.

„Istotnym elementem zmiany w sprawie organizacji ruchu będzie likwidacja tej poniemieckiej drogi prowadzącej na ukos. Ona została wybudowana po wyburzeniu annotargu jako sposób na skrócenie drogi dla transportów wojskowych na wschód, w kierunku na Skarżysko […] Kluczowym elementem tego nowego układu komunikacyjnego oprócz likwidacji tej drogi będzie system wiedniowy dookoła rynku. Może utrudni on nieco ruch dla samochodów osobowych, ale przypominam, że ideą przebudowy centrum jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego, ciężkiego z centrum miasta. Nie będzie to trasa dla tirów i podobnych ciężkich transportów” – tłumaczy nam burmistrz Końskich.

Oferty na przebudowę centrum złożyło czterech przedsiębiorców. Kwoty są do siebie zbliżone i oscylują wokół 6,5 miliona złotych. Najkorzystniejsza to niemal 6 milionów 400 tysięcy zł od firmy GRANIT ze Strzegomia. Do końca nie ma pewności, czy gmina Końskie zdecyduje się realizować tę inwestycję po tej cenie.

„To zależy od tego, jak wyglądają wewnętrznie oferty, bo muszą one spełnić kryteria formalne dotyczące dokumentów niezbędnych do zawarcia umowy, czyli uwiarygodnić umowę od strony niezbędnych dokumentów potwierdzenia gwarancji, referencji poprawnego wykonania prac, gwarancji bankowych i tym podobnych rzeczy” – mówi nam burmistrz Końskich.

Przypominamy, że nie tylko rynek Końskich znacząco się zmieni dzięki rewitalizacji Końskich. Kilka dni temu przedstawialiśmy opublikowane przez Urząd Miasta i Gminy Końskie wizualizacje tego, jak będą wyglądać zmodernizowane obiekty i miejsca w naszym mieście. Znajdziecie je TUTAJ.

 

REKLAMA

4 thoughts on “Co z przebudową centrum Końskich? Kiedy się rozpocznie? [wideo]

  1. wetik pisze:

    Kolejna betonowa pustynia z nieczynną po czasie fontanną, a szalet powinien być podziemny, wyremontowany i tam gdzie jest. Tych projektantów posadziłbym tam latem na godzinę bez cienia na placu, od razu by zmienili koncepcję. Jak wyobrażacie sobie tam ruch aut bez stłuczek z jednocześnie cofającymi autami z miejsc parkingowych. Zgroza.

  2. zbigut pisze:

    jeśli kupuję coś trwałego coś co ma mi służyć przez dłuższy czas np. buty, telewizor to decydując się na zakup nie wybieram tych najtańszych uważam, że cena w dużym stopniu decyduje o jakości

  3. Mirek pisze:

    Jako zmotoryzowany mieszkaniec Końskich nie wyobrażam sobie sytuacji po zlikwidowaniu tej ,,drogi poniemieckiej”.Rozumiem że do roku 1939-go mogło jej nie być,ale twierdzenie że dziś trzeba ją zlikwdować to jakaś brednia.To niby jak mamy w przyszłości jeździć przez Końskie ulicą Piłsudskiego i dalej do ulicy Granata i Zamkowej?Burmistrz twierdzi że nie zmieni to organizacji ruchu,a w innym momencie mówi że będą ,,małe utrudnienia”.Może lepiej
    bądźmy mądrzejsi przed szkodą niż po,jak to się najczęściej dzieje?

  4. Al. pisze:

    Kpl. głupota. Wydać miliony złotych na wybetonowanie centralnego placu, likwidację jedynego publicznego WC i postawienie sceny i bud targowych w centrum miasta, gdy w mieście tyle innych potrzeb to tylko Pan Obratański może wymyśleć. Jaka likwidacja przejazdu TIRó. One dawno tam nie mogą jeździć. Paranoja. Al.

Dodaj komentarz