Stało się! Wychowanek KSSPR-u Końskie zadebiutował na Mistrzostwach Świata i od razu zrobił to w wielkim stylu. Mateusz Kornecki został bohaterem starcia o Puchar Prezydenta.
REKLAMAW poniedziałkowy wieczór Polacy mierzyli się z Argentyną i od pierwszych minut był to wyrównany mecz. Teoretycznie słabsi przeciwnicy z Ameryki Południowej nie odpuszczali, a momentami to nawet oni byli stroną dominującą w tym spotkaniu.
Pochodzący z Matyniowa w gminie Smyków Kornecki pierwszy raz pojawił się na boisku w pierwszej połowie by bronić rzut karny. Stanął naprzeciw bezbłędnego do tej pory w egzekwowaniu tego stałego fragmentu gry Federico Fernandeza i wyszedł z tego starcia zwycięski!
REKLAMAPo raz drugi trener Talant Dujszebajew sięgnął po młodego zawodnika na 12 minut przed końcem meczu. Polacy w tym momencie przegrywali starcie o Puchar Prezydenta stosunkiem goli 17:22. Po wejściu na boisko Kornecki bronił jak z nut notując 7 skutecznych interwencji podczas 8 rzutów rywali (kosmiczna 87 % skuteczność obron!). Bronił już do końca spotkania, które ostatecznie Reprezentacja Polski wygrała 24:22. Brawo Mateusz!
Klikając TUTAJ możecie zobaczyć rzut karny obroniony przez bramkarza pochodzącego z naszego powiatu.