Wczoraj strażacy z OSP Ruda Maleniecka otrzymali zgłoszenie o kocie na drzewie. Według właściciela zwierzę przebywało tam od trzech dni. Drabina wozu z Rudy okazała się za krótka, dlatego też do akcji zadysponowano JRG Końskie z podnośnikiem o 25-metrowym zasięgu.
REKLAMAZdarzenie miało miejsce w czwartek w Rudzie Malenieckiej. Przed godz. 14.30 strażacy z tamtejszego OSP zostali zadysponowani do kota znajdującego się na drzewie na wysokości ok. 10 metrów. „Niestety nasza 10-metrowa drabina samochodu GBA 3,5/27 Iveco była zbyt krótka, żeby akcja była skuteczna. Dlatego na miejsce został zadysponowany również podnośnik hydrauliczny z JRG Końskie o 25-metrowym zasięgu” – relacjonują druhowie z OSP w Rudzie Malenieckiej.
REKLAMA„Według właściciela zwierzęcia, kot przebywał na drzewie od trzech dni. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ustawieniu podnośnika SH-25 oraz podjęcia próby zdjęcia kota z drzewa. Zwierzę wystraszyło się ratowników będących w koszu podnośnika i spłoszone samo zeszło na ziemię oddalając się w nieznanym kierunku. Na tym działania zakończono” – mówi st. kpt. Mariusz Czapelski, oficer prasowy PSP Końskie.
Ostatecznie kot cały i zdrowy powrócił do właścicieli.
Zdjęcia (OSP KSRG Ruda Maleniecka):