Dwóch nietrzeźwych mężczyzn pozostawiło rozbity samochód na drodze między Sielpią i Dziebałtowem. Inny mężczyzna po pijaku jeździł skuterem.
REKLAMA
W niedzielny poranek koneccy policjanci otrzymali informację o zdarzeniu drogowym na leśnym odcinku drogi pomiędzy Sielpią a Dziebałtowem. Natychmiast po uzyskaniu informacji udali się na miejsce. Po dojeździe na wskazane miejsce zastali porzucony i rozbity pojazd. Po kilkunastu minutach w wyniku patrolowania pobliskiego terenu zauważyli dwóch mężczyzn w wieku 27 i 28 lat. Jak się okazało jeden z nich był właścicielem rozbitej skody. „Początkowo do kierowania przyznał się jego kompan, który w trakcie dalszych czynności zmieniał kilkukrotnie swoją wersję zdarzenia. Obaj mężczyźni mieli ponad 2 promile alkoholu.” – opowiada Tomasz Kruszyna, rzecznik prasowy koneckiej policji. Policjanci ustalili, że kierującym pojazdem był 28-latek który odpowie teraz za swoje nieprzemyślane zachowanie.
REKLAMAW piątek policjanci koneckiej drogówki zatrzymali do kontroli 32-letniego kierującego motorowerem. Jak się okazało mężczyzna miał blisko pół promila alkoholu. Dodatkowo posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez okres 3 lat za jazdę na ,,podwójnym gazie’’. Niestety 32- latek za nic miał sobie rady mundurowych, gdyż już następnego dnia koło południa ponownie został zatrzymany pomimo obowiązującego go zakazu kierowania pojazdami. Jego dalszym losem zajmie się teraz sąd.