REKLAMA

Mercedes zepchnął do rowu wyprzedzane auto. Nieuważnie wyprzedzał na drodze w Gatnikach

We wtorek, po południu, między Gatnikami a Sielpią doszło do zdarzenia drogowego. Nieodpowiedzialny kierowca Mercedesa wyprzedzał Forda bez wcześniejszego sprawdzenia przeciwnego pasa, po czym zepchnął wyprzedzane auto do rowu.

REKLAMA

fot. Koneckie Patrole

– „Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że w miejscowości Gatniki, trasa W 728, kierujący pojazdem marki Mercedes, jadąc w kierunku Sielpi, nie upewnił się co do możliwości bezpiecznego wykonania manewru wyprzedzania pojazdu marki Skoda Fabia, a następnie, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z naprzeciwka innym pojazdem, doprowadził do zderzenia z wyprzedzaną Skodą, której kierujący wjechał do rowu, gdzie dachował. Uczestnicy zdarzenia trzeźwi. Nikt nie wymagał hospitalizacji” – informuje mł. asp. Marta Przygodzka, oficer prasowy KPP Końskie.

REKLAMA
REKLAMA

6 thoughts on “Mercedes zepchnął do rowu wyprzedzane auto. Nieuważnie wyprzedzał na drodze w Gatnikach

  1. Michał pisze:

    Wyprzedzał Forda czy Skodę? 2 różne marki podane w 2 akapitach.

  2. Tom pisze:

    Na podstawie opisanego zdarzenia, w którym kierujący pojazdem podjął manewr wyprzedzania Forda bez wcześniejszego sprawdzenia sytuacji na przeciwnym pasie ruchu, a następnie doprowadził do zepchnięcia wyprzedzanego pojazdu do rowu, należy jednoznacznie stwierdzić, że doszło do poważnego naruszenia zasad ruchu drogowego.

    Zgodnie z art. 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym, wyprzedzanie powinno odbywać się wyłącznie przy zachowaniu szczególnej ostrożności oraz po upewnieniu się, że manewr ten nie zagraża bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. W opisywanej sytuacji kierujący nie tylko zaniechał obowiązku oceny warunków panujących na drodze, ale również wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zepchnięcia pojazdu wyprzedzanego z pasa ruchu, co może być zakwalifikowane jako czyn o znamionach wykroczenia, a nawet przestępstwa z art. 86 § 1 Kodeksu wykroczeń (spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym), a w skrajnych przypadkach – art. 177 § 1 Kodeksu karnego (spowodowanie wypadku).

    Tego rodzaju manewr świadczy o rażącej nieostrożności, braku umiejętności oceny sytuacji drogowej i stwarza bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia uczestników ruchu. Z punktu widzenia praktyki szkoleniowej oraz analizy wypadków drogowych, jest to klasyczny przykład agresywnego i nieprzewidywalnego zachowania za kierownicą.

    Manewr został przeprowadzony w sposób sprzeczny z przepisami i zasadami bezpiecznej jazdy. Działanie kierującego należy uznać za wyjątkowo niebezpieczne, a jego konsekwencje – zarówno prawne, jak i potencjalnie zdrowotne – powinny zostać ocenione przez właściwe organy ścigania oraz sąd.

    Piszcie w takich sprawach troszkę konkretniej te artykuły, tak żeby było wiadomo czyja to wina. I że nie wolno takich zachowań tolerować.
    A nie że trzeźwy, że nie upewnił się, chciał uniknąć. Po prostu bohater się znalazł.

Skomentuj Tom Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *