REKLAMA

Piechurzy maszerują po raz 24., by uczcić Święto Niepodległości [wideo, zdjęcia]

Dziś z okazji nadchodzącego Święta Niepodległości oddział PTTK w Końskich wraz z Klubem Turystyki Aktywnej PASAT Końskie przy współpracy z Urzędem Miasta i Gminy Końskie oraz Starostwem Powiatowym w Końskich zorganizowali XXIV edycję Rajdu Niepodległości. Między godziną 9 a 10 ponad stu piechurów wyruszyło na trasę spod wiaty Green Velo znajdującej się w Parku Miejskim w Końskich. Wydarzenie mogło się odbyć mimo obostrzeń – na trasę każdy wybierał się indywidualnie bądź w małych grupach do pięciu osób. 

REKLAMA

„Chcemy po raz kolejny uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Okoliczności są bardzo nietypowe, spowodowane pandemią koronawirusa. W reżimie sanitarnym mimo wszystko postanowiliśmy przeprowadzić 24. już Rajd Niepodległości” – opowiada nam organizator wydarzenia Wojciech Pasek, prezes koneckiego oddziału PTTK.

Jaką trasę mają do pokonania uczestnicy? Czego mogą się po niej spodziewać?

REKLAMA

„To krótki spacer, 14-kilometrowy. Wychodzimy z Końskich, idziemy przez Koczwarę, Pomyków, Piłę, potem jest długi odcinek leśny i wracamy od strony ulicy Południowej Aleją Katyńską. Na trasie tegorocznego spaceru jest kilka punktów związanych z martyrologią narodu polskiego, z miejscami upamiętniającymi walki o niepodległość” – mówi nam Wojciech Pasek.

Znaczne oczekiwania w obliczu panującej sytuacji przewyższyła liczba osób, które zdecydowały się uczestniczyć w rajdzie.

„Mimo tej trudnej sytuacji jesteśmy zszokowani, bo około 130 osób powinno wziąć udział w tej imprezie. Byliśmy przygotowani, że będzie to 30-40. Mam już zweryfikowanych uczestników z województwa łódzkiego, z Opoczna, przyjeżdżają też z całego województwa świętokrzyskiego, bo i z Kielc, i ze Skarżyska-Kamiennej” – dodaje organizator.

Także uczestnicy rajdu opowiedzieli nam, dlaczego chcieli w nim uczestniczyć. Jak się okazuje, wśród piechurów pojawili się także przedstawiciele oddziału PTTK w Żarnowie.

„Uważam, że powinniśmy w jakiś sposób podkreślić kolejną rocznicę odzyskania niepodległości, a poza tym dzieci i młodzież potrzebują ruchu. Potrzebują wyjść, spotkać się, zachowując dystans” – mówi nam pani Joanna.

„Często biorę udział w rajdach, nie tylko w PTTK-u koneckim, ale i żarnowskim. Jestem przewodniczącym turystyki pieszej PTTK Żarnów i też nasza grupa tu przybyła, by uświęcić ten Rajd Niepodległości. Jesteśmy tu praktycznie co roku” – opowiada nam Leszek Kurp, przedstawiciel PTTK Żarnów.

„Staram się brać udział w tych imprezach PTTK-u, na które mam wolne terminy, i w których mogę wziąć udział. Idea jest szczytna, Rajd Niepodległości zasługuje się w kalendarzu jako impreza cykliczna, a dla nas to jest okazja, żeby się poruszać” – mówi nam pan Marcin.

Podczas wydarzenia nie było wspólnego startu, nie będzie także uroczystego zakończenia imprezy. Po rejestracji przy wiacie Green Velo piechurzy pokonywali trasę indywidualnie bądź w małych grupach do pięciu osób.

Od godziny 12 otwarta jest już meta. Uczestnicy rajdu na pokonanie trasy oraz powrót na miejsce startu mają czas do godziny 14.

Zdjęcia:

REKLAMA


Dodaj komentarz