REKLAMA

Pijemy na umór! Wzrasta sprzedaż alkoholu w gminie Końskie [wideo]

Wartość sprzedanego alkoholu na terenie gminy Końskie w ciągu ostatniego roku wzrosła o 4 miliony 659 tysięcy i 839 złotych. Największy przyrost odnotowano w sektorze tak zwanego alkoholu wysokoprocentowego. 

REKLAMA

W 2021 roku na terenie gminy Końskie wartość sprzedanego alkoholu w sklepach oraz gastronomii wyniosła 36 milionów 149 tysięcy 865 złotych. W 2022 roku to 40 milionów 809 tysięcy 705 złotych. Mamy zatem wzrost o 4 miliony 659 tysięcy i 839 złotych.

Do budżetu samorządu z tego tytułu nie wpływają żadne środki. Podatek vat, jak i akcyza napełniają rządową kasę, czyli budżet Państwa. Natomiast lokalny samorząd korzysta wyłącznie z opłat za koncesję, a następnie te środki w 100% Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych rozdysponowuje na różne działania, najczęściej związane z profilaktyką.

REKLAMA

Wzrost wartości sprzedanego alkoholu na terenie gminy wynika najpewniej z inflacji, ale i większej ilości turystów w Sielpi. Niestety po części prawdopodobnie też z częstych wyborów Konecczan. To niepokoi gminną władzę –„W tej chwili jest ogłoszony konkurs na działania profilaktyczne, zapobiegawcze i operuje on kwotą 350 tysięcy złotych, ale spodziewamy się, że w ciągu roku kwota ta wzrośnie prawdopodobnie do około 700 tysięcy złotych. Od dawna jednym z zadań realizowanych z tego zakresu na zasadzie profilaktyki to wspieranie sportu, który ma odciągać dzieci i młodzież od innych zainteresowań, w tym tych związanych z alkoholem. Wydaje się, że to dobra droga. Jednak chyba nie jest ona kompletna. Dlatego w tym roku zarekomendowałem gminnej komisji zwiększenie nakładów na działania związane z wychodzeniem z alkoholizmu, przeciwdziałaniom uzależnieniom. Są to w większości rzeczy prowadzone przez już istniejące organizacje pozarządowe. Kilkadziesiąt tysięcy złotych w tym roku zostanie przeznaczonych na działania klubu Radość, gdzie zostanie uruchomiony telefon zaufania. Wzmocniona zostanie też praca terapeutyczna poprzez możliwości zatrudniania profesjonalnych terapeutów. Mam nadzieję, że to będzie działać, ale nie ulega wątpliwości, że to jest bardzo poważny problem społeczny” – mówi nam Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Statystyki sprzedaży alkoholu w gminie Końskie: 

SKLEPY:

  • do 4,5% zawartości alkoholu oraz piwa – 14,387,815,14 zł w 2021 roku oraz 15,868,721,59 zł w 2022 roku. 
  • powyżej 4,5% do 18% zawartości alkoholu (z wyjątkiem piwa) – 3,274,501,98 zł w 2021 roku oraz 3,713,347,33 zł w 2022 roku. 
  • powyżej 18% alkoholu – 17,824,389,05 zł w 2021 roku oraz 20,125,226,71 zł w 2022 roku. 

GASTRONOMIA:

  • do 4,5% zawartości alkoholu oraz piwa – 434,535,38 zł w 2021 roku oraz 658,530,76 zł w 2022 roku. 
  • powyżej 4,5% do 18% alkoholu (z wyjątkiem piwa) – 49,100,92 zł w 2021 roku oraz  92,295,95 zł w 2022 roku.
  • powyżej 18% zawartości alkoholu – 179 423 32 zł w 2021 roku oraz 351,583,07 zł w 2022 roku. 

REKLAMA

19 thoughts on “Pijemy na umór! Wzrasta sprzedaż alkoholu w gminie Końskie [wideo]

  1. obserwator pisze:

    Wskaźnik GUS wzrostu cen rok do roku wyniósł 114,4%, więc może się jednak okazać uwzględniając spostrzeżenia Pana Burmistrza na temat Ukraińców i Europejczyków w Sielpi, że mamy spadek, a może nawet znaczący spadek sprzedaży alkoholu (co do liczby alkoholu, bo to stanowi ewentualny dylemat).
    Z drugiej strony, chyba najlepszą metodą w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi jest spowodowanie, żeby ludziom dobrze się żyło, żeby mieli pracę (a najlepiej stabilną), profesjonalnych, życzliwych przełożonych, zwierzchników i to są prawdziwe wyzwania dla „władz”. Jednak jeżeli ktoś ma podejście, że gmina nie ma żadnych korzyści ze wzrostu sprzedaży realizowanej przez przedsiębiorców, to nic dziwnego, że jest, jak jest. Nie mam profesjonalnej wiedzy (taką jaką dysponują za pewne osoby zajmujące odpowiednie stanowiska), ale podejrzewam, że wzrost sprzedaży realizowany przez podmioty prawa na obszarze gminy wiąże się z odpowiednimi ich zyskami. Ich zysk, to większy podatek, którego część wraca do gminy, więc pytanie Pana redaktora i zaprzeczenie Pana Burmistrza na temat korzyści są najlepszą wizytówką, sposobu myślenia, a zarazem stanowiącą obraz – dlaczego jest jak jest 🙁

  2. krzysztofz pisze:

    A skąd są te statystyki? Poprosiłbym o źródło tych informacji.

  3. krzysztofz pisze:

    „Do budżetu samorządu z tego tytułu nie wpływają żadne środki”

    Czy do budżetu samorządu nie wpływają środki finansowe, które są jakimś % podatków od zysków m. in ze sprzedaży alkoholu?

  4. ania pisze:

    Naprawdę gmina nic nie ma ze zwiększonej sprzedaży, a co za tym idzie większych podatków od zysku przedsiębiorców?

  5. Żona,, piwożłopa pisze:

    A może w ramach profilaktyki i zapobiegania alkoholizmowi należałoby zakazać go promować. Kup jednego wygraj drugiego., kup 10 a drugie 10 otrzymasz gratis, znajdź wygranego pod zawleczką itd. Tego typu promocje służą jawnemu rozpijaniu społeczeństwa.

  6. Jolka pisze:

    Wszystkie te działania już spóźnione , minimum o dekadę .Hale stadiony kina dom kultury ect.. powstawały w ubiegłym wieku Ale Pan myśli ze wszystkie rozumy pozjadał ,ile było pisania o tych rzeczach na forum echa dnia , o braku tych obiektów. Szkoda , ci którzy pisali albo wyjechali z Końskich albo dopadła ich zemsta za pisanie prawdy. Miasto potraktował Pan po macoszemu ,teraz to musztarda po obiedzie A czasu już się nie cofnie. Bądź Pan zdrów.

  7. Komentująca pisze:

    Zamiast wspierać alkoholików to może lepiej wspierać ich rodziny które cierpią przez smakoszy alkoholu. Najczęściej jest tak że osoba pod wpływem alkoholu zmienia zachowanie i staje się agresywna. Awanturę słuchają sąsiedzi ale się nie wtrącają. O problemie alkoholowym wiedzą rodzina i znajomi ale nie zwracają uwagi bo przecież pracuje to niech sobie wypije. Alkoholicy dostają renty. Chodzą sobie na spotkania i potem popijają kawkę. A gdzie jest wsparcie dla ofiar przemocy czyli dzieci, żon, matek które cierpią z powodu alkoholika. Nie ma.

  8. jbcps pisze:

    A może czas na działania inspekcji pracy i zaglądanie na budowy i inne miejsca pracy gdzie alkohol jest nadużywany na porządku dziennym? Może nakładanie mandatów i kar zniechęci do picia alkoholu część społeczeństwa?

  9. krzysztofz pisze:

    Myślę, że można spróbować puszczać komentarze od razu – bez zatwierdzania przez redakcję. Czekanie jak ktoś zatwierdzi mój komentarz powoduję, że są zadane np. trzy takie same pytanie przez komentujących, a dyskusja ludzi, którzy są online jest niemożliwa. Taka sugestia ode mnie. Oczywiście te niemerytoryczne komentarze moderator mógłby usunąć potem.

  10. dybik pisze:

    Aby nie pić na umór trzeba mieć w życiu, cele, hobby i je realizować. A to wymaga dobrze płatnej pracy. A tak gro ludzi widzi beznadzieję i żyje od wypłaty do wypłaty jak niewolnicy nie mogąc na nic odłożyć i odrywa się od szarej rzeczywistości używkami: narkotyki, alkohol od problemów w życiu. Robią to coraz częściej, a to już krok do nałogu.

  11. mcm007 pisze:

    Witam. Nie dziwię się że tak wyglądają statystyki skoro dziś przeciętne 0,5 l kosztuje 28-30 zł a jeszcze nie tak dawno można było kupić za 20-22 zł !

  12. Konecczanin pisze:

    Alkohol że tak to określę odmóżdża.
    To wróg publiczny nr 1.
    J***ć alkoholików…

  13. PrawdaBoli pisze:

    Zamiast pracy to bezrobotnemu daję się zasiłki, 500+ i inne zapomogi. No to przepijają z nudów pod sklepem. Pisiory propagują bezrobocie i patologię.

  14. Tomek pisze:

    Tak przy okazji tematu dopytam. Ile koncesji na sprzedaż alkoholu wydała gmina dla porównania 2020, 2021, 2022 roku. Czy liczba wydanych koncesji spadła czy wzrosła. Czy każda z decyzji była przemyślana czy chodziło tylko o wpływy do budżetu gminy z koncesji. Myślę że tak duża ilość sklepów które tak naprawdę żyją ze sprzedaży alkoholu nie jest w naszym mieście potrzebna są ważniejsze sprawy.

    A co do wróżenia z cyfry 40 mln to może więcej szczegółów udało by się dodać. Np jaki miał na tą wartościową sprzedaż wpływ podwyżek cen alkoholu rok do roku. I najważniejsze jakie alkohole kupujemy na przestrzeni 3 lat. Czy mocniejsze czy słabsze jaki jest trend.
    Jak nie mamy takiej wiedzy to możemy takie wnioski wyciągać jak na przedstawionym materiale. Ale to świadczy o braku wiedzy.

    Brak wiedzy powoduje:
    Brak wiedzy może prowadzić do wielu negatywnych skutków, w zależności od kontekstu. Na przykład, brak wiedzy na temat zdrowia może prowadzić do złych decyzji dotyczących stylu życia lub podejmowania ryzykownych zachowań, brak wiedzy na temat finansów może prowadzić do kłopotów finansowych, a brak wiedzy na temat innych kultur i światopoglądów może prowadzić do uprzedzeń i nietolerancji. Wiedza jest zwykle uważana za wartość pozytywną, ponieważ pozwala na podejmowanie lepszych decyzji i osiąganie celów.

  15. Seta pisze:

    Do Konecczanin : Napisałeś że alkohol odmóżdża człowieka !!! Nie wiem czy to prawda ale w naszej Radzie Miasta zasiadają tacy ludzie. Ale czy to prawda czy tylko jakieś pierdoły.

  16. Henio pisze:

    To Nam się rozpił elektorat pisowski. Patologia ma teraz dobrze za rządów pisu.

  17. robert pisze:

    jak wy wszyscy tu szybko rzucacie oceny ludzi …kazdy kto sie napije jest alkoholikiem ? ludzie ktorzy myla tak pojecia najwiecej tu ujadaja i dyskutuja….fakty sa takie i tego nie zmienimy od zarania dziejow czlowiek szukal „odreagowania” zawsze w naszych dziejach byly uzywki od roslin rzucia nasion by sie odurzyc po obecna chemie itd…. tego sie nie zmieni – problem polega jak zawsze nie w tych co przy wekendzie sobie chlapna zeby troche zgubic codziennosc itd ale tych co nie znaja umiaru i traca granice rozsadku zreszta jak w kazdej dziedzinie zycia. powodow siegania po alkohol jest tyle co ludzi ktorzy po nie siegaja ale nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka. profibicja zakazy godzinowe sprzedawania alkoholu tez nic nie zmienia…skupie sie na grupie osob ktore siegaja po alkohol np w wekend sobote dla odreagowania dla resetu glowy dla wejscia w inny stan swiadomosci i nie da sie tego zastapic hobby itd zawsze zmiana stanu swiadomosci czlowieka byle jego czescia zycia. problem nie lezy w samym alkoholu ale w obnizeniu granicy siegania po niego – jak to w dzisiejszych czasach z kazda granica dla mlodych , i w umiarze . zamiast sie obrazac i bezsensownie wyklocac uruchomcie czasem wyobraznie i szare komorki…

Dodaj komentarz