REKLAMA

Podał się za brata by oszukać policjantów

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich zatrzymali w środę do kontroli osobowego opla. Jego kierowca nie miał przy sobie dokumentów. Jak się później okazało, podszywał się pod swojego brata, gdyż uprawnienia stracił jakiś czas temu. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Zdjęcie poglądowe.

„Wczoraj w Wincentowie policjanci z koneckiej drogówki zatrzymali do kontroli osobowego opla, którego kierujący nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Mężczyzna podał policjantom dane, a ci jak zwykle w tego typu przypadkach, rozpoczęli wnikliwą ich analizę. Już po chwili okazało się, że kontrolowany mężczyzna wprowadza w błąd policjantów co do swojej tożsamości. Mundurowi ustalili, że dane przekazane przez kontrolowanego należą do jego brata. Po ustaleniu prawdziwej tożsamości wyszło na jaw, że 39-latek z Kielc nie posiadał prawa jazdy, gdyż zostało mu ono zabrane w przeszłości i do tej pory, po zakończonym zakazie, nie wyrobił nowych uprawnień. Pojazd mężczyzny został odholowany na policyjny parking” – relacjonuje starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

Jak się okazało mężczyzna podczas kontroli podał dane swojego brata. Teraz 39-latkowi grożą kolejne konsekwencje prawne, w tym kara do 2 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *