REKLAMA

Ponad 100 mężczyzn wzięło udział w Nocnej Pielgrzymce [wideo]

Pomysł Nocnej Pielgrzymki Mężczyzn do Sanktuarium w Czarnej zrodził się w głowie księdza Tomasza Janickiego, proboszcza parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a świeckiego zakonu Rycerzy Kolumba, który stanowi grupy wierzących mężczyzn związanych z tą parafią. 

REKLAMA

„Wyruszamy już po raz siódmy. Grupa jest coraz liczniejsza, pielgrzymka się rozrasta. Idziemy my, a także grupa mężczyzn z Węgrzyna pod przewodnictwem księdza Wojciecha Dobczyńskiego. Spotkamy się na wspólnej mszy w Czarnej, po niej będzie tak zwany Żurek Rycerski, wspólne pieczenie kiełbasek i powrót… ale już autokarem.” – opowiada proboszcz parafii mieszczącej się przy ulicy Robotniczej w Końskich.

Rycerze Kolumba z Końskich wzięli przykład ze swoich odpowiedników z Radomia, którzy to organizują podobny nocny marsz do Sanktuarium w Błotnicy. Liczba mężczyzn, którzy sześć lat temu przybyli by pójść pątniczym szlakiem przerosła oczekiwania organizatorów. Większość z nich zadeklarowała też, że rok później także weźmie udział w podobnym przedsięwzięciu. Tak zrodziła się jedyna nocna konecka pielgrzymka. –„My zmierzamy najkrótszą trasą, wyruszamy o 21.00 i idziemy przez Stadnicką Wolę, Wąsosz, by dotrzeć do Czarnej o północy. Tym razem idziemy w kolumnie około 60-osobowej, nie wiem ilu dokładnie Panów wyszło z Węgrzyna, bo oni zaczęli pielgrzymkę już o godzinie 18.00, ale na pewno będzie nas łącznie ponad sto osób.” – relacjonuje ks. Janicki.

REKLAMA

W Pielgrzymce udział wzięli przede wszystkim mężczyźni należący do parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Końskich oraz do parafii Matki Bożej Królowej Świata w Węgrzynie, ale w kolumnie idącej z Końskich znalazło się także miejsce dla mniejszych grupek z parafii Chrystusa Odkupiciela oraz Świętego Mikołaja.

2016-10-02_180149

REKLAMA

Dodaj komentarz