REKLAMA

Ponad 43 metry szalika z Końskich trafi do WOŚP! [zdjęcia]

Koneckie dziewiarki dołączyły do akcji #rekordowy szalik HANDMADE dla WOŚP. Udało im się wydziergać ponad 43 metrowe odzienie, które teraz trafi do sztabu głównego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Być może szal będzie jeszcze dłuższy, bo organizatorki przyjmują jego fragmenty jeszcze do 20 stycznia. 

REKLAMA

Konecczanki skrzyknęły się na jednym z lokalnych forów, a następnie dogadywały szczegóły w facebookowej grupie Koneccy Rękodzielnicy (TUTAJ). Panie spotykały się też na wspólne szycie oraz zszywanie części w jeden długi szal między innymi w Kawiarni na Warszawskiej oraz w siedzibach firm: Balans (studio fitness) oraz Sama Joga Studio. Udało im się uzyskać robiący wrażenie efekt – ponad 43 metrowy szal! A być może będzie jeszcze dłuższy, bo organizatorki przyjmują fragmenty do doszywania jeszcze do 20 stycznia. O szczegóły można pytać TUTAJ.

REKLAMA

„W spotkaniu w Kawiarni uczestniczyły panie Sylwia Zielińska i Teresa Kaźmierczak, które dziergały i łączyły szaliki wraz ze mną, są również zaangażowane w organizację i prowadzenie grupy na facebooku. Połączone szaliki wysyłam w piątek do magazynu głównego. Gigantyczny szalik trafi 25 stycznia na licytację na rzecz WOŚP. Jest pewne zastrzeżenie do licytacji. Zwycięzca jest zobowiązany poddać go recyklingowi. Szalik zostanie podzielony z powrotem na mniejsze odcinki i przekazany osobom potrzebującym w postaci szalików, koców, pledów. Chciałabym bardzo podziękować osobom i firmom, które udostępniły miejsce i odbierały szaliki, wszystkim paniom dziergającym, zaangażowanym w akcję” – mówi Dorota Maskiewicz, współorganizatorka akcji.

Teraz trafi on do magazynu głównego Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, gdzie będzie łączony z podobnymi dziełami z innych regionów Polski. Gotowy, gigantyczny szal będzie miał też szansę na wpis do księgi rekordów Guinnessa.

Zdjęcia:

REKLAMA


4 thoughts on “Ponad 43 metry szalika z Końskich trafi do WOŚP! [zdjęcia]

  1. Beata pisze:

    Brawo, fajny pomysł.

Skomentuj Beata Anuluj pisanie odpowiedzi