We wtorkowy wieczór w pobliżu jednego z domów przy ulicy Piaskowej w Końskich w płomieniach stanęła stodoła. Nikt nie ucierpiał, a prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
REKLAMA
W akcji gaśniczej brały dwa zastępy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Końskich – „Po dojeździe na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar budynku magazynowego. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone, a druhowie ugasili pożar podając dwa prądy wody. Kiedy ogień ustąpił konstrukcja została rozebrana. Znajdujące się w środku stare meble oraz siano zostały przelane wodą” – relacjonuje starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
REKLAMA
Sytuacja była bardzo poważna, ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie palącego się obiektu znajdował się dom mieszkalny. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Zdjęcia (Krzysztof Kamiński):