REKLAMA

Przebudowie Sielpi już nic nie zagrozi! [Fotorelacja]

Umowa z wykonawcą na pierwszą część przebudowy Sielpi została już podpisana. Zadanie warte prawie 8 milionów złotych zrealizuje firma CELIS z Niekłania Wielkiego w gminie Stąporków. 

REKLAMA

W 2009 roku gmina zleciła wykonanie podziałów geodezyjnych, w 2011 wydzielono i zostawiono we władaniach Państwa nurt rzeki, pozostała część gruntów pod wodami została przyznana gminie. W 2014 roku urzędnicy z Końskich zlecili stworzenie planów i uzyskanie pozwoleń. W międzyczasie pozyskano dofinansowania na te działania dzięki czemu gmina poniesie tylko niewielki procent wszelkich kosztów. Jednocześnie trwały ustalenia z ekologami, czy Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska. By zadanie wykonać jak najszybciej zdecydowano się je podzielić. W środę podpisano umowę na jego najważniejszą część z wykonawcą, a w ciągu kilku tygodni ze zbiornika w Sielpi zostanie spuszczona woda. –„Projekt jest olbrzymi, a rusza jego pierwszy etap. Kluczowy element tego projektu to odmulenie dna zbiornika i odtworzenie jego czaszy. To właśnie jest przedmiotem umowy plus parę elementów infrastruktury, która będzie towarzyszyć, czyli ścieżki, oświetlenie, ławki plus taka kładka i mostek w stronę Czarnej Koneckiej umożliwiające dostęp obszarów, które są cenne przyrodniczo dla potencjalnie zainteresowanych zobaczeniem, podziwianiem.” – opowiada Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich.

REKLAMA

Firma CELIS poza zadaniami wymienionymi przez burmistrza będzie musiała także odtworzyć umocnienia zachodniego brzegu zbiornika, odtworzyć bioróżnorodności ekosystemu, zbudować instalację oświetleniową i stworzyć monitoring wokół całego zalewu. Na miejscu pojawią się także nowe kosze i tablice informacyjne. Zagospodarowanie ton mułu, które zostaną wydobyte podczas prac także leży po stronie wykonawcy. Ten zaś jest spokojny o powierzony mu projekt. –„Jest około 125 tysięcy metrów sześciennych ziemi do wywiezienia z czaszy zbiornika, będziemy robić zagospodarowanie brzegów tak by były przyjazne dla turystów, ma być łagodne nachylenie skarp […] Są badania z 2009 roku, a z nich wynika że w czaszy zbiornika są piaski, które nie są gruntami problematycznymi do odwodnienia. Jeśli sprawdzi się to co jest w dokumentacji geologicznej to ten największy problem, którym są roboty ziemne będzie okiełznany.” – opowiadał nam Janusz Kowalczyk, właściciel firmy.

Wykonawca wielkiej sielpiańskiej przebudowy jest doświadczony w podobnych projektach. W gminie Końskie zajmuje się on także remediacją zbiorników na Browarach oraz na Starym Młynie. Ciekawostką jest, że remont zbiornika wszyscy będziemy mogli podglądać online na żywo. Wykonawca zobowiązał się na placu budowy umieścić kamery, które rejestrować i przekazywać będą wszystko to co dzieje się w czaszy zbiornika i wokół niej. A jak wygląda terminarz robót? –„Niemal natychmiast rozpocznie się proces spuszczania wody. To akwen obejmujący ponad 60 hektarów, a więc sam proces upuszczania wody będzie jakiś czas trwał i on będzie współgrał z uzgodnieniem z Polskim Związkiem Wędkarskim w sprawie sposobu zagospodarowania ryb. My w ciągu najbliższych dwóch tygodni uzgodnimy harmonogram rzeczowo-finansowy, czyli taki rozkład jazdy, które będzie nas interesował i będzie możliwy technicznie dla wykonawcy. Zakładamy, że w pierwszym rzędzie prace rozpoczną się od strony północnej, a więc od tej najbardziej obciążonej turystycznie. Chodzi o to by niezależnie od postępu prac w przyszłym roku korzystający z Sielpi mieli już z czymś nowym do czynienia, by ta część zalewu była bezwzględnie odmulona i oczyszczona.” – opowiada burmistrz Obratański.

Liczni przedsiębiorcy związani z Sielpią, którzy przybyli na uroczystość podpisania umowy dotyczącej przebudowy pytali o to czy zagrożony trwaniem remontu jest kolejny sezon turystyczny. Wykonawca oraz włodarze uspokajali, że takiej opcji nie ma. Nawet jeśli cały zbiornik nie zostanie do przyszłego lata odmulony to woda zostanie do niego napuszczona, a po sezonie ponownie spuszczona, a wykonawca powróci na budowę. Czas na realizację całego projektu firma CELIS ma do końca czerwca 2020 roku.

Jednocześnie gmina Końskie prowadzi starania by rozpocząć drugą część projektu przebudowy Sielpi. W ramach niej powstaną urządzenia wodne, urządzenia piętrzące służące temu, by nanosy i zamulenia już nigdy nie zagrażały temu zalewowi.

Zdjęcia:

REKLAMA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *