Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu chcąc uczcić 158. rocznicę Powstania Styczniowego odtworzył broń powstańców. Pracownicy zrekonstruowali hakownicę i wyrzutnię rakiet.
REKLAMA
Pracownicy ZZH w Maleńcu chcieli przypomnieć o zaangażowaniu staropolskich zakładów produkcyjnych w konspiracyjną produkcję broni dla powstańców oraz poszerzenie wiedzy o mało znanych elementach broni. Zrekonstruowali hakownicę, jedną z najstarszych typów ręcznej broni palnej. Powstała przed rokiem 1400 jako udoskonalenie prymitywnej rusznicy. Często zaliczana jest do najlżejszej kategorii dawnej artylerii. Rozwinięciem hakownicy był arkebuz.
REKLAMADodatkowo muzeum odtworzyło wyrzutnię rakiet, tak zwanych rac kongrewskich oraz pociski według planów generała Józefa Bema z lat 20. XIX wieku. Race kongrewskie cechowały się niską celnością i wysoką podatnością na działanie bocznego wiatru. Miały znacznie mniejszą masę w porównaniu do tradycyjnej artylerii, więc rakietnicy z racami byli bardziej mobilni. Broń miała podwójne działanie na polu walki – wybuchające rakiety mogły razić przeciwnika i zapalać ostrzeliwane budynki oraz silnie wpływały psychologicznie na przeciwnika. Race były bronią głośną, tworzyły dużo dymu i ognia.
Nie wiadomo jeszcze kiedy zrekonstruowana broń zostanie zaprezentowana. Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej.