W klinice JSD w Barcelonie dzień po Nowym Roku zjawiła się grupa zawodników z wielkiej FC Barcelony, a wśród nich także kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski. Lewy odwiedził tam swojego rodaka, naszego krajana – Bruna Słowińskiego z Końskich! Tymczasem do końca zbiórki dla Bruna pozostały cztery, a na jego koncie wciąż brakuje nieco ponad 50 tysięcy złotych. Zbiórkę znajdziecie TUTAJ.
REKLAMAPiłkarze, ale i na przykład trener Xavi odwiedzali różnych pacjentów kliniki. Rozdawali im piłkarskie gadżety, podpisane postery, części piłkarskiej garderoby. Pozowali też do zdjęć. Do naszego Bruna zawitał sam Robert Lewandowski, który wcześniej przekazał też mundialową piłkę na rzecz licytacji dla Bruna (o tym TUTAJ).
REKLAMAO czym Lewy rozmawiał na miejscu z Brunem oraz jego rodzicami Agatą i Mariuszem? Mamy nadzieję, że opowiedzą nam o tym po powrocie do Końskich. Wiadomo, że graczom Blaugrany w szpitalu towarzyszyła klubowa telewizja, a więc z wizyty pewnie ukaże się większy reportaż. Całą akcję zaś koordynowała fundacja FC Barcelony. Więcej zdjęć z wizyty piłkarzy możecie zobaczyć na klubowym fanpage – TUTAJ.
Również sam Robert Lewandowski skomentował w mediach społecznościowych swoją wizytę w klinice:
Bardzo wyjątkowe popołudnie 💙❤️
FCBarcelona coroczna wizyta w szpitalu, chwila radości i szczęścia dla wielu dzieci!
Tymczasem Bruno jest już po operacji. Obecnie dochodzi do siebie, a lekarze kontrolują wyniki jego badań. Teraz przed chłopcem terapie radiologiczna i immunologiczna.