Pochodzący z Końskich poseł Andrzej Szejna wspólnie z grupą lewicowych działaczy zapraszają w sobotę o godzinie 10:00 na rynek w centrum miasta by mieszkańcy uczestnicząc w specjalnym happeningu mogli wyrazić sprzeciw konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która odbędzie się przy ulicy Stoińskiego.
REKLAMA
–„Zapraszamy na 10:00 na konecki rynek i czekamy tutaj na mieszkańców, ale i na Jarosława Kaczyńskiego oraz Romana Giertycha. Chcemy debatować o Polsce, o Końskich, o Unii Europejskiej. Tutaj na rynku, bo mamy szacunek dla mieszkańców, z którymi trzeba się spotykać – oni zamkną się w hali, zwiozą tam swoich ludzi i tyle będzie ze spotkania z normalnymi mieszkańcami. My będziemy rozmawiać na rynku, z każdym kto zechce przyjść'” – mówi nam poseł Andrzej Szejna.
REKLAMA
A już w piątek Lewica w Końskich mówiła o swoim programie podczas specjalnej konferencji prasowej – o tym TUTAJ.
Jaja sobie z ludzi robią. Niby przeciwko PISowi a w powiecie koalicję mają.
Teraz chce rozmawiać z normalnymi ludzmi a gdzie był przez 4 lata. Trzeba było wcześniej się spotykać żeby Ci nienormalni (idący na spotkanie PIS) wg Pana Szejny zmienili zdanie. Nie ma co dzielić ludzi na normalnych i nienormalnych sugerując się tylko tym że ktoś ma inne preferencje polityczne. Trzeba wziąc sie do pracy i pokazać że coś się dla ludzi robi a nie tylko obiecanki. Jeśli ludzie zobaczą że ktoś coś dla nich robi to nie ważne jaka to będzie opcja polityczna pojdą i zagłosują.
Życzę panu redaktorze naczelny, aby ktoś z pana bliskich został poszkodowany przez pijaka chronionego przez policję. Wtedy pozna pan wartość wolności słowa. Nie służy ona do zarabiania pieniędzy, jak pan to interpretuje.
Pan już został wciągnięty przez ideologię pieniądza i kariery, i to jest pana podstawowa wartość.
A blokada komentarza wskazującego na przestępstwo podpada pod paragraf karny.
Dzień dobry,
Posiadając wiedzę o przestępstwie należy w pierwszej kolejności zgłosić to odpowiednim służbom. Jeżeli tego nie robimy – sami popełniamy przestępstwo. Media nie są od przekazywania takich informacji, nie są od kreowania tego typu afer, są od opisywania rzeczywistości.
Co do usunięcia komentarza – pojawiły się tam dane osoby/jednostki i jawne oskarżenia. Komentarz sam w sobie mógł łamać prawo i dlatego został usunięty. Nie akceptujemy komentarzy odnoszących się do konkretnych osób, jednostek, które są oskarżeniem (nie jesteśmy w stanie ocenić czy mającym jakiekolwiek podstawy, nie jesteśmy też od tego by to osądzać/określać). Od dochodzenia tego typu spraw są służby, sądy, prokuratury, nie media.
Proszę pana… nie ma takiego paragrafu. Opublikowanie na forum jest jednoznaczne ze zgłoszeniem. Proszę więc nie tworzyć nowej rzeczywistości, ale opisywać tą która jest, jak pan deklaruje.
To co pan opisuje jest właśnie cenzurą prewencyjną. Polega ona na nie dopuszczaniu do publikacji niewygodnych dla redakcji treści. Tego prawo zabrania i za to można narazić się na zarzuty. Nie zna pan dobrze prawa, ale wie pan, co leży w pana interesie.
Ta konkretna „jednostka” plus policja to mafia. Szkodą wyrządzaną przez nią jest wykolejanie się ludzi ze wszystkimi tego skutkami. Władze Stąporkowa faworyzują podmioty zamiast uczciwie zwalczać patologie. I o tym należy pisać, a nie o czerwonych autach na betonie i o tym, co z nich się wydostaje, bo to jako informacja nie ma żadnej wartości.
Ten komentarz też powinien zostać usunięty. Nie można komuś publicznie w taki sposób złorzeczyć, żeby miał z tego nauczkę. To jest zwykły hejt, z którym nie trzeba walczyć, jego zwyczajnie trzeba ignorować i nie publikować takich komentarzy.
Ten Szejna to taki odpustiwy wichrzyciel. Nic jego postkomunistyczne ugrupowanie nie zrobiło nigdy dla ludzi , bajkopisarz za publiczne pieniądze, ciągle w oPOzycji, bardzo wygodna i niezobowiązująca rola , kasa spływa za nic nierobienie , i tak do emerytury.
Jak truteń.
Właśnie wróciłem z tego pożal się Boże wiecu Czerwonej Postkomunny ,oczywiście przypadkowo
się tam znalazłem, Tam po prostu nikogo nie było ,zaznaczam nikogo ,no oprócz tych
oficjeli -zbieraniny i to wyglądało ,tak jak w tym porzekadle ,,Mówił dziad do obrazu a ten obraz
ani razu”I tak wygląda koniec Postkomuny, chyba raz na zawsze.
A miał być pojedynek Prezes K. i Pan Szejna , oj ma ten Nasz Prezes Litość bo nokaut
byłby w pierwszych sekundach ,
Do redaktora odnośnie zgłoszenia przestępstwa odpowiednim służbom ( media są od opisywania afer, dlaczego tutaj pan zakłada jej ewentualne kreowanie, tego nie wiem ):
Przyjmijmy, że w jakimś sklepiku sprzedaje się alkohol nietrzeźwym. Wszyscy o tym wiedzą, ale nikt w tym nie widzi powodów do zgłaszania. Takie są realia życia: piją, pili i będą pić. Ktoś jednak wyraża odmienną postawę ( podkreślam to słowo ). Ale wie też, że właściciel ma szerokie kontakty z lokalną policją. Sklep stoi w eksponowanym miejscu, proceder widać z zewnątrz.
Na ile realnym jest, że takie zgłoszenie przyniesie skutek? Po co próbować, skoro rezultat jest z góry do przewidzenia?
Czy nie lepiej niż pisać skargi do kolejnych właściwych urzędów nadać sprawie rozgłos?