W nocy z 23 na 24 lutego 2022 roku wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę. O tej wojnie, odczuciach przeciętnych Ukraińców oraz Ukraińców mieszkających w Polsce rozmawiamy z Allą Pobereżną, która do Końskich zza naszej wschodniej granicy przyjechała już w 1999 roku.
REKLAMAAlla Pobereżna nie ukrywa wielkich emocji i strachu odnośnie tego co obecnie dzieje się w Ukrainie. Przekazuje nam także informacje od swojej rodziny, znajomych w tym kraju, czy z tamtejszych mediów. W Ukrainie obecnie został jej ojciec – to on we wczesnych godzinach porannych poinformował ją o rosyjskich nalotach pisząc o rozpoczętej wojnie. Z relacji Alli wynika, że w Ukrainie brakuje w tej chwili paliwa na stacjach benzynowych, w sklepach nie ma zapałek czy świeczek. Kraj przestał pracować, więc trudno też spodziewać się nowych dostaw. Większość z jej znajomych chce jednak pozostać w ojczyźnie.
Wspólnie z naszą rozmówczynią apelujemy o wsparcia dla organizacji humanitarnych działających na rzecz narodu ukraińskiego – linki do zbiórek znajdziecie TUTAJ.
REKLAMA
Jarek na kocie pędzi z odsieczą.
Cóż za błyskotliwy inaczej komentarz typowego wyborcy PO, żenada …
[…] OSP Wyszyna Fałkowska z pierwszym ciężkim wozem bojowymOgromna pomoc od koneckiej straży dla UkrainyPierwsi uchodźcy są u nas. Przyjęci jak w domuZ pomocą dla Ukrainy. Konecczanie ruszyli z daramiRusza osiem nowych linii autobusowychTKN Studio: Alla Pobereżna. WYDANIE SPECJALNE […]