Koncerty i licytacje zdominowały popołudnie w Koneckim Centrum Kultury. To z uwagi na trwający 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przypomnijmy, że wcześniej miały miejsce orkiestrowe aktywności w plenerze – między innymi marszobiegi oraz morsowanie (o tym TUTAJ). Wiemy już, że 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Końskich kończy się rekordem. Nasz sztab zebrał około 97 tysięcy złotych!

REKLAMA

W Końskich w tym roku dla fundacji Jurka Owsiaka zagrało 75 wolontariuszy. Spotkać mogliśmy ich od samego rana na ulicach miasta i okolicznych miejscowości:

–„Zaczęłyśmy stać od około 9:00 dzisiaj. W sumie jest okej pogoda, nie pada cały czas. Jesteśmy już chyba czwarty raz i jest w miarę ciepło, ale mało ludzi, więc proszę tutaj dawać pieniążki. Niektórzy wrzucają i bardzo dziękujemy za to i pozdrawiamy serdecznie” – opowiadają Martyna i Zuzia

REKLAMA

–„Jest dzisiaj w miarę dobrze, wszystko zależy od osoby, która przechodzi. Niektórzy chętnie wrzucają, czasem z nami rozmawiają, ale są i tacy, którzy rzucają… obelgi. Jeśli chodzi o to jakie pieniądze to niektórzy wrzucają drobne, inni grubsze pieniądze. Dla nas to pierwsza kwesta na orkiestrę” – mówiły przed nasza kamerą Alicja i Urszula.

Sztabem dyrygował jak co roku Krzysztof Kowalski –„75 wolontariuszy wyruszyło na ulice miasta, ale w budynku mamy jeszcze silną załogę strzelców, z ZDZ. Wolontariuszy tak naprawdę to jest ponad setka, a są też osoby zaangażowane w liczenie pieniędzy. Myślę, że nas tutaj gdzieś 130 osób zaangażowanych w sam finał […] W międzyczasie mamy parę fantów przekazanych przez życzliwych obywateli i próbujemy się troszkę bawić, śmiać, handlować […] Myślę, że dobijemy do tej kwoty, którą mieliśmy kiedyś rekordowej, ale nie zapeszajmy. Najciekawszy fant to strój strażacki, mamy rower górski MTB, mamy różnych gadżetów z fundacji mnóstwo, mamy wysokiego skrzata, jest obywatel misiek moich rozmiarów. Sprzedajemy to w pakietach, bo aukcja i tak już trwa, a przed nami jeszcze kolejne wejścia. Oczywiście jest tort, a na nim liczba 32. Ustaliliśmy, że świeczki się zapali, ale tort jak tort – trzeba go szybko zjeść. Liczymy, że ktoś go wylicytuje i podzieli się tą słodkością ze wszystkimi” – opowiadał nam Krzysztof Kowalski, szef sztabu WOŚP w Końskich.

Koneckie Centrum Kultury w godzinach popołudniowych zapełniło się ludźmi dobrej woli, a Kowalski jak co roku brawurowo poprowadził licytacje. Znakomite ceny osiągnęły: rower górski, olbrzymie miśki przekazane między innymi przez KSSPR Końskie i tradycyjnie, wspominany już orkiestrowy tort podarowany przez Cukiernię Państwa Waligórskich. W tym roku licytacja tortu osiągnęła znakomitą kwotę 2600 złotych, a zakupili go Norbert Jarosz i Łukasz Cygan. W licytację włączyła się także gmina Końskie, która przekazała liczne gadżety, a część przedmiotów wylicytował także zastępca burmistrza Końskich Marcin Zieliński.

W międzyczasie posłuchać mogliśmy tam dobrej muzyki. Zagrały zespoły związane z Konecczyną: grupa FATARO, Mateusz Kowalczyk w projekcie „Człowiek”, band Szpital Uniwersytecki.

Natomiast kilkadziesiąt metrów dalej, w jednej z sali zajęć KCK-u pracował bank, którym dowodził Paweł Milcarek –„Dobry wieczór. Ekipa bankowa to Ci sami ludzie, którzy od czterech lat zbierają i liczą, czyli to krewni i znajomi Szkoły Podstawowej nr 1, SP Kazanów, ZDZ Końskie, czyli ogólnie konecka edukacja. Idzie to bardzo sprawnie. Puszki wpływają już od 11, a każdą puszkę otwieramy, przeliczamy i wpisujemy do specjalnego systemu wewnętrznego i liczymy, że do północy będziemy mieli wyniki. Oprócz naszych złotówek są nominały z całego świata: Czechosłowacja, Węgry, Ukraina, euro, funty oraz bardzo stare sto złotych z PRL-u” – mówił nam szef banku w koneckim sztabie.

Wiemy już, że 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Końskich kończy się rekordem. Nasz sztab zebrał około 97 tysięcy złotych! O szczegółach wyniku finansowego koneckiego sztabu, podobnie jak i pozostałych działających w powiecie koneckim (Stąporków, Radoszyce, Gowarczów, Miedzierza) poinformujemy Państwa w osobnym artykule.

WOŚP w Końskich zakończyło tradycyjne, choć bardzo symboliczne światełko do nieba.

Zdjęcia (A. Góral):