Wysoka inflacja bije po kieszeniach wszystkich Polaków. Najbardziej zszargane nerwy mają jednak Ci, którzy zaciągnęli kredyty i obawiają się wzrostu jego rat. Wiele pytań może się kłębić w głowach tych, którzy dopiero myślą o pożyczce – choćby na upragnioną nieruchomość: brać kredyt, czy może jeszcze poczekać? Staramy się rozwiązać te wątpliwości w rozmowie z przedstawicielem koneckiego Alior Banku Karolem Robakiem.
REKLAMAtkn24.pl: Wysoka inflacja w kraju niepokoi każdego, ale chyba szczególnie osoby zainteresowane tematyką kredytową. Jak to wygląda z perspektywy banku i Pana klientów?
Karol Robak: „W tej chwili w całym kraju daje odczuć się nadzwyczaj wysoko sięgający poziom inflacji wynoszący 6,8%. To już trzecia rekordowa nota w tym roku. Tak rozpędzona inflacja w każdym obywatelu wzbudza zaniepokojenie, gdyż poziom inflacji ma znaczący wpływ na ceny towarów i usług. W obecnej chwili zauważamy duży wzrost zainteresowania ofertą kredytową, dlaczego? Ponieważ poziom inflacji podnosi cenę kredytu. Znaczna część kredytobiorców w tej chwili to klienci, którzy spłacają kredyty ze zmienna stopą oprocentowania. To oni są najbardziej narażeni na zagrożenie wynikające z podniesienia stóp procentowych, co bezpośrednio przekłada się na wysokość miesięcznych rat. Kolejną grupą kliencką są przedsiębiorcy, którzy podejmują kredyty w chwili kiedy są w stanie uzyskać stosunkowo niską ratę. Oni inwestują w zakup towarów które mogą sprzedać ze znacznym zyskiem. Ostatnią grupą są klienci zainteresowani finansowaniem różnego rodzaju budowy i inwestycją na rynku hipotecznym. Szczegółowa diagnoza rynku potwierdza, że ceny mieszkań w 2021 rosną o 15-20% szybciej niż przed wybuchem pandemii. Zarówno deweloperzy jak i klienci indywidualni podejmują decyzję szybciej szukając zysków oraz oszczędności”
tkn24.pl: W takim razie spróbujmy to ustalić. Brać teraz kiedy, czy to niekoniecznie dobry pomysł?
Karol Robak: „W mojej ocenie każdy kto zastanawia się nad podjęciem kredytu nie powinien takiej decyzji odkładać na później – taniej nie będzie”
tkn24.pl: Co z tymi, którzy kredyt już wzięli i obawiają się, że decyzje Narodowego Banku Polskiego bardzo mocno wpłyną na ich raty?
Karol Robak: „Wszyscy, którzy spłacają obecnie kredyty zawierane w oparciu o zmienną stopę procentową powinni zainteresować się zamianą kredytu na taki z gwarancją stałej raty. Takie właśnie rozwiązanie przygotował nasz bank. Oferta gwarantuje grupie zainteresowanych utrzymanie stałej wysokości raty niezależnie od sytuacji na rynku finansowym naszego kraju. Zdaniem ekspertów należy spodziewać się kolejnego wzrostu stóp procentowych między 0,5-0,75 pkt proc, co przekłada się na zmianę raty średniego 25-letniego kredytu aż o 81 złotych. Finalnie kredyt ten będzie droższy od prognozowanej kwoty początkowej do spłaty aż o 24 300 zł”
tkn24.pl: Każdy może pozwolić sobie na taką zmianę?
Karol Robak: „W większości przypadków tak. Warto przede wszystkim zainteresować się sprawą i zadbać o stabilność finansową swojego gospodarstwa. Zachęcam wszystkich zainteresowanych do kontaktu z naszą placówką. Wspólnie przeanalizujemy konkretny przypadek dbając o zminimalizowanie kosztów spłaty kredytu. To nic nie kosztuje, robimy to zupełnie za darmo”
tkn24.pl: Dziękuję za rozmowę.
Kontakt z Alior Bankiem w Końskich:
Karol Robak – kierownik placówki, tel. 572 518 848
Michalina Nogańska – doradca klienta, tel. 796 560 160
Marta Wierzbowska – doradca klienta, tel. 41 372 48 24