Wielki pożar wysypiska pomiędzy Fałkowem a Pląskowicami wciąż jest groźny. Na miejscu jednostki straży pożarnej wciąż walczą z wydobywającymi się spod śmieci kłębami dymu. Ratownicy zalecają okolicznym mieszkańcom nie otwierać okien i nie wychodzić z domu, a jednocześnie informują, że substancje znajdujące się w dymie nie powinny być groźne dla zdrowia i życia człowieka.
REKLAMANa miejscu cały czas na zmianę pracuje przynajmniej kilkudziesięciu strażaków zawodowców oraz ochotników. W jednym momencie na placu przy wysypisku jest około dziesięciu jednostek. Przelewanie śmieci odbywa się non stop, a i tak co chwilę pojawiają się nowe źródła ciepłą i nowe kłęby dymu.
REKLAMAZobaczcie nasze wideo, które na miejscu nakręciliśmy dziś rano:
Z najnowszych informacji wynika, że dogaszanie może potrwać dwie kolejne doby. W przypadku nowych informacji do tematu będziemy powracać.
Zdjęcia:
Najciekawsze jest to, że ani wójt ani starostwo nie wiedziało, że w Fałkowie nie istnieje żadna sortowania śmieci. Sortownia to lichwa.